Wpis z mikrobloga

@MichealAngelo: dammmmmm zarabiam na reke troche ponad polowe tego mitycznego 4k, mam mieszkanie na kredycie i odkladam na poduche 500zl miesiecznie, czasem nawet i da rade 800.

Podstawa to trzymac koszty zycia na minimalnym poziomie - gdybym mial 4k na miesiac to pewnie dalbym rade bez problemu 2k odkladac.
To chyba tez kwestia wychowania w domu i myslenia, aby nie robic sobie wydatkow 1:1 z kosztami - pod korek, bo wtedy
@rybsonk: nie, we wlasnym (kredytowanym) mieszkaniu. Rata 500zl, oplaty stale okolo 400, paliwo 200, rozrywka 200, zarcie 600, odkladanie 500, czasami zostaje wiecej np z rozrywki bo np nie kupie nic, czaesto z paliwa zostaje.

Dzialam zadaniowo - poducha budowana caly czas (cho i tak juz niezla) i do tego cele na dany czas do nazbierania - czy to zakup ciuchow czy eksploatacja i oc auta etc. etc.
@skolland: no czyli pośrodku niczego xd i rata albo już grubo spłaconego kredytu albo niewielkiego od samego początku.

zresztą, #!$%@?ć, jak żyjesz jak ci dobrze to twoja sprawa, twój hajs, ale ja mam 2,3k samej raty, pozostałych wydatków minimum 1,5k + stałe inwestowanie 1k miesięcznie, to trochę nie widzę jak mógłbym "minimalizować koszty życia", gdzie na większości artykułów FMCG jakie kupuję i tak oszczędzam zamawiając taniej w dużych ilościach np. z