Wpis z mikrobloga

#emigracja #francja #niemcy #uk #norwegia #szwecja #dania #szwajcaria #austria #belgia #holandia
Znudzony komentami ludzi zarabiajacych na Zachodzie pensję zbliżoną do minimalnej albo tez wykonujacych proste fizyczne prace,ktorych nie podejmuja sie zazwyczaj tubylcy (ewentualnie komentami ludzi zarabiajacych troszke wiecej i troszke lepiej, ale wciaz bez kokosow, sam do tych grup należę),
przyszło mi na myśl,aby zrobić wątek, w którym umieścimy mireczków i mirabelki,ktorym się udało osiągnąć na Zachodzie coś wiecej- najlepiej bez pomocy rodziny,ktora juz przebywała na miejscu.
Jest jasne chyba dla wszystkich,ze polscy emigranci wykonują raczej slabiej platne. I właśnie o takich - ludziach i pracach - najczęściej się tutaj czyta. No i ja mam dość ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ktoś coś? Wystarczą nawet nicki, żebym sobie mógł postalkować,co i jak... Ludzie jak manedhel, Strahl etc. - moga być też jakieś (prawdziwe pls...) historie spoza wykopu.
Co musieli zrobic, czy tez zaczynali od gównorobót, co im pomogło (impuls,by coś zmienić?), czy mieli kryzysy,czy żałują czegoś etc.
  • 103
Nie macie gdzieś z tyłu głowy, że czujecie się na obczyźnie obco? Że gdzieś tam z tyłu tli się chęć powrotu?


@jmuhha: Jasne, że mamy. A chęć powrotu nie tyle się tli, co goreje jak szklarnie w podwrocławskich Siechnicach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieszkamy za granicą już 8 lat i nigdy nie czułem się jak u siebie. Nie to, że jest źle, ale w każdej pracy najlepszy