Aktywne Wpisy
Uprzejmie przypominam, że "w Ukrainie" jak i "na Ukrainie" są poprawnymi formami w j. polskim wg Rady Języka Polskiego i profesora Jana Miodka.
Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym. #jezykpolski #ukraina #wojna #bekazkonfederacji #polityka
Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym. #jezykpolski #ukraina #wojna #bekazkonfederacji #polityka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Cześć, mam zamiar kupić nowy kask, więc przeglądam od kilku dni opinie. Jednak muszę przyznać, że dostaję już oczopląsu od nadmiaru danych ( ͡º ͜ʖ͡º)
Podstawowym kryterium jest to, że będzie to kask szczękowy, a cena początkowo miała być w okolicach 1k - tradycyjnie, została zwiększona, bo wiadomo, lepiej dołożyć i kupić coś normalnego :)
Zawęziłem wybór na chwilę obecną do dwóch typów:
- Schuberth C3 PRO,
- Nolan n100-5 Classic.
Mam Kawasaki Vulcan VN 800 Classic, więc jest to raczej głośniejszy niż cichszy motocykl.
Za C3 PRO przemawia fakt, że producent (i recenzenci na yt) chwalą go za wyciszenie. Niestety, po przeczytaniu kilku opinii na necie można odnieść wrażenie, że są to pochwały na wyrost. Do tego, podobno nie można szczęki, ani szybki zamknąć jedną ręką lub jest to utrudnione (nie miałem go w ręce - z wiadomych względów).
Nolan z kolei jest tańszy, nowszy w konstrukcji (2012 vs 2018), a przez użytkowników jest chwalony pomimo "skrzypienia". W związku z tym, że ma homologację zarówno na zamkniętą i otwartą szczękę (oraz brak opinii o problemach z zamykaniem) zakładam, że ten aspekt nie stanowi tutaj problemu. Schuberth nie zaleca jeżdżenia w otwartej konfiguracji, jednak ja również uważam, że to bezpieczniejszy sposób, więc na tym mi nie zależy aż tak mocno.
Co do wyciszenia w jednym jak i drugim modelu, czytając opinie odnoszę wrażenie, że każdy kask gwiżdże.
Pytanie więc do Was, czy ktoś miał\ma któryś z tych modeli i może go polecić, bądź odradzić? Główne zalety\wady.
Chyba, że ktoś zna jakiś inny kask, który byłby lepszym wyborem od tych tutaj przeze mnie wymienionych.
Z góry dzięki za odpowiedź :)
@knowak: Ja mam: nie szczękowiec, który zawsze będzie głośniejszy i mniej bezpieczny od integralnego odpowiednika.
Miałem kiedyś N104 Evo - gówno jakich mało. Nadawał się chyba tylko do jazdy po mieście na skuterze 125ccm.
- zrezygnowałbym ze szczękowca
- jasny kolor
- dokładnie sprawdził możliwości montażu zestawu BT
- kupił coś lżejszego
Hałas. Zdemontuj tę rynnę i załóż normalny wydech ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jeżeli nie będziesz schowany za szybą (a konkretnie nie będziesz miał głowy w strumieniu powietrza formowanego przez szybę), to >120 silnika już raczej nie usłyszysz.
Przecież żaden kask nie wycisza wszystkiego. A już na pewno nie szczękowiec który przez te szczeliny od kopary robi jeszcze większą orkiestrę w środku.
Druga sprawa to paleta pustaków którą trzymasz na łbie. Ciężkie jak ołów.
Po co? Żeby raz na ruski rok podnieść koparę, a potem płakać, że mechanizm się rozlazł i wszystko dzwoni? Albo próbując dokupić do tego szybę w cenie kompletu opon do moto....
To trzeba usiąść i na spokojnie
Dzięki za rady :)
@wojtoon: szczękowców raczej nie zakłada się zamkniętych, więc na pewno nie będzie go otwierał raz na rok ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Poza tym o ile ja w szczękowcu i tak jeździłem z zamkniętą przyłbicą, to wygodna sprawa na chwilę postoju, jakieś tankowanie czy nawet na światłach, jak już