Myślę, że jako społeczeństwo powinniśmy iść o krok dalej i wprowadzić nakaz by każda kobieta musiała urodzić przynajmniej jedno dziecko z zespołem downa (lub inną wadą genetyczną, im cięższą tym lepiej). Po prostu kobieta będzie zachodzić w ciążę i rodzić, aż trafi się dziecko z ZD.
Nie może być tak, że jakaś lambadziara ma zdrowe dzieci (albo co gorsza jest lambadziarą bezdzietną) podczas gdy inna kobieta musi się męczyć z dał... to znaczy wychowywać swój dar boży z dodatkowym chromosomem.
@Drakii: lepsza eugenika (chociaż mój pomysł to przeciwieństwo eugeniki) niż mordowanie życia niepoczętego!!! Nie wstyd ci psychopato?? Te wszystkie downy tak bardzo chciałybt się urodzić a ty to powstrzymujesz. Typowe prawactwo jak zwykle za mordowaniem ludzi
@Soojin21: Podstawy biologii się kłaniają człowiek powstaje dopiero gdy komórka jajowa połączy się z plemnikiem. Wcześniej nie ma życia które mogłoby czegokolwiek chcieć. A to co proponujesz to eugenika tylko że z idiotycznymi skutkami.
@koroluk: To nie ja pisałem o chceniu tylko odpowiadałem na idiotyczny zarzut że jakieś downy które nawet nie powstały chciałyby żyć. Zarodek to jest już człowiek i na prawo do życia.
@Soojin21: uważam, że skoro z kobiety można zrobić inkubator wbrew jej woli, kazać jej oddać swoje ciało, organizm zeby później urodziła, żeby ponosila sama wszystkie niedogodności związane z ciąża to analogicznie możemy kazać każdemu oddać swoje ograny. Nie ma dobrowolności. Jeśli osoba ma organy które można oddać innej osobie pomagając w ten sposób to się takiego siła zabierze do szpitala na przeszczep.
@Drakii: Definicje człowieka są przeróżne. W każdej dziedzinie różni się ze względu na zastosowanie. Kiedyś Platon zdefiniował, że człowiek jest to istota żywa, dwunożna, nieopierzona. Zakładając taką definicję ochroną etyczną taką samą jak tobie trzebaby otoczyć oskubanego koguta. Sprowadzanie podmiotu podlegającego ochronie etycznej do słowa "człowiek" - etykietki, która w zasadzie nic konkretnego nie znaczy to proszenie się o kłopoty natury
@Soojin21: Typowy postulat lewicy która chce żeby wszyscy mieli po równo. A oczywiście najłatwiej równa się w dół.
@Drakii: przecież to katotaliban chce równać i zmuszać każdą kobietę do rodzenia. Co tam, że dziecko z gwałtu, bez mózgu, czy całkowicie zdeformowane. Masz być jak wszyscy i urodzić!
@JoBackManhorse: święty Augustyn uważał, że wszystkie nieochrzczone dzieci (a takimi są „dzieci z aborcji”), trafiają bezwzględnie do piekła. I to kończyło temat.
Później Kościół uważał, że dusze trafiają do miejsca wydzielonego, żeby nie powiedzieć - neutralnego, gdzie nie cierpią (piekło/czyściec) ale też nie doświadczają szczęścia.
W ostatnim etapie Kościół postanowił przyjąć, że skoro Chrystus jest ofiarą za całą ludzkość, to należy mieć nadzieję że „dzieci z aborcji” nie zostały szczególnie ukarane.
Nie może być tak, że jakaś lambadziara ma zdrowe dzieci (albo co gorsza jest lambadziarą bezdzietną) podczas gdy inna kobieta musi się męczyć z dał... to znaczy wychowywać swój dar boży z dodatkowym chromosomem.
#aborcja #konfederacja #neuropa #bekazkatoli #bekazprawakow
Ty tak kurde na serio?? XDDD
Komentarz usunięty przez autora
@Drakii:
Definicje człowieka są przeróżne. W każdej dziedzinie różni się ze względu na zastosowanie.
Kiedyś Platon zdefiniował, że człowiek jest to istota żywa, dwunożna, nieopierzona.
Zakładając taką definicję ochroną etyczną taką samą jak tobie trzebaby otoczyć oskubanego koguta.
Sprowadzanie podmiotu podlegającego ochronie etycznej do słowa "człowiek" - etykietki, która w zasadzie nic konkretnego nie znaczy to proszenie się o kłopoty natury
@Drakii: przecież to katotaliban chce równać i zmuszać każdą kobietę do rodzenia. Co tam, że dziecko z gwałtu, bez mózgu, czy całkowicie zdeformowane. Masz być jak wszyscy i urodzić!
Później Kościół uważał, że dusze trafiają do miejsca wydzielonego, żeby nie powiedzieć - neutralnego, gdzie nie cierpią (piekło/czyściec) ale też nie doświadczają szczęścia.
W ostatnim etapie Kościół postanowił przyjąć, że skoro Chrystus jest ofiarą za całą ludzkość, to należy mieć nadzieję że „dzieci z aborcji” nie zostały szczególnie ukarane.