Wpis z mikrobloga

@dudi-dudi: a potem to zdziwienie że cała wioska ma wirusa (). Nawet nie szkoda mi tych ludzi. A to co robią nie ma nic wspólnego z wiarą.

A najlepsze jest myślenie tych wieśniaków (nie chodzi mi o miejsce zamieszkania, a o mentalność): jedzenie musi być poświęcone przez czarodziej bo inaczej będzie bida, choroby i nieszczęście. Ale w domu pić dynaturat cedzony przez chleb, smolić najgorsze fajki w