[vala123]

#koronawirus #zakazprzemieszczaniasie

Witam. Orientuje się ktoś jak to jest z tym zakazem przemieszczania się ? Mam taką sytuację: Chcę przywieść narzeczoną do siebie do domu żeby siedzieć sobie razem, ale mieszka ona 150 km ( dwa inne województwa) od mojego miejsca zamieszkania no i nie ma możliwości przyjechać sama tylko muszę jechać po nią ja. Czy jeśli jadę do punktu A biorę ją i wracam to jest to wykroczenie czy nie ?

[bajbuss]

@vala123 jak yo sprytnie uzasadnisz to nie, jak uzasadnisz tak jak opisales tutaj to tak

[pannakota]

@vala123: Nie.
Ale jak będą chcieli to się #!$%@?ą nawet o to, że wystawiłeś rękę poza obręb balkonu.

[j.....e]

@vala123: "Od dnia 25 marca 2020r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. na terenie Polski obowiązuje zakaz przemieszczania się. Nie obejmuje on przemieszczania się w celu:

• dojazdu do i z pracy (dotyczy to także zakupu towarów i usług związanych z zawodową działalnością),
• wolontariatu na rzecz walki z COVID-19 (dotyczy to pomocy osobom przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu),
• załatwiania spraw niezbędnych do życia

[lukdjy]

@johnywayne: a konstytucja ma nad tym przewagę więc fakaj bobla

[InterferonAlfa_STG]

@vala123: nie zal mi Ciebie jezeli sie zastanawiasz czy Ci takie rzeczy wolno to po pierwsze,
a po drugie ze nie wytlumaczysz psom ze chcesz rozowego miec ze soba i ruchac

[Sepp1991]

> załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego

@vala123: puknięcie narzeczonej do tej kategorii czynności się kwalifikuje.

[vala123]

Na internetach znalazłem coś takiego, dlatego zadałem to pytanie wypowiada się rzecznik prasowy policji. jednak czy niebieskie ludki będą to respektowały ?