Wpis z mikrobloga

Jak wygląda sprawa rękojmi w przypadku sprzedaży samochodu jako osoba prywatna? Co jeśli padnie silnik po kilku miesiacach, czy od osoby prywatnej można żądać odszkodowania? Mechanik ocenił szkodę na 7000zł.
#prawo #samochody #motoryzacja #kiciochpyta
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Amycus: nie znam się dobrze na tym, ale brat miał kiedyś ten sam problem i da się to wyegzekwować pod warunkiem że jesteś w stanie udowodnić, że sprzedający był świadomy wady, a o to akurat bardzo trudno
  • Odpowiedz
@john_archer@kisxcza@yasiu94 Samochód byl sprawny, nikt nie zatajałby takich informacji, jeśli rzeczywiscie byloby cos do wymiany, to sam bym to wymienil a nie narazal innych osob

Po prostu dostalem w piątek list od ich adwokata, gdzie żądają odszkodowania albo straszą sądem. Tylko oglądali samochód z mechanikiem, ja też powiedziałem wszystko co wiedziałem, chciałbym wiedziec jak wygląda to od strony prawnej.
  • Odpowiedz
@Myshka Pierwszy raz mam taką sytuację, po prostu byłem ciekaw jak to będzie wyglądało. To ja jestem sprzedającym. W liście, który dostałem w tamtym tygodniu piszą, że wada wystąpiła już drugiego dnia po zakupie i że w ogóle cos było nie tak, a dopiero po 3 miesiącach do mnie piszą i żądają odszkodowania albo straszą sądem. Auto było moim daily, gdzie nie ma możliwości, żeby sie cos zepsulo z dnia na
  • Odpowiedz
@John_archer: dam Ci 50 zł, jeśli wskażesz mi przepis z którego wynika, że w takiej sytuacji sprzedający musiał wiedzieć o wadzie i ją zataić. Ułatwię Ci zadanie - taki przepis nie istnieje.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: Ale silnik byl sprawny. W umowie kupna-sprzedaży był paragraf, że kupujący zapoznał się z usterkami itd. Że kupujący potwierdza że stan techniczny jest prawidłowy.
  • Odpowiedz
@Amycus: taki zapis g---o daje, jest martwy. A czy silnik był sprawny to nie wiesz, bo mogło być w nim coś nie tak co walnęło dopiero za miesiąc, ale to ustali ewentualny biegły.
  • Odpowiedz
@Amycus: ja bym mial w------e, niech idzie do sadu. nawet jesli przegrasz to najwyzej z tysiaczka doplacisz za koszty sadowe. No chyba ze wolisz mu przelac 7 tys mimo ze nie wiedziales o usterce (a mechanikiem nie jestes wiec skad masz to k---a wiedziec xd)
  • Odpowiedz
  • 0
@Adams_GA Nikt normalny Ci nie podpisze umowy z wyłączoną rękojmią, bo od razu wjeżdża podejrzliwość że coś jest nie tak.

@Amycus Wiesz co tam się zepsuło? Przecież po trzech miesiącach mogli sami dużo zepsuć. Ja bym napisał żeby fakali bobla i jak chcą to zapraszam do sądu.
  • Odpowiedz
Nikt normalny Ci nie podpisze umowy z wyłączoną rękojmią, bo od razu wjeżdża podejrzliwość że coś jest nie tak.


@kmt187: to sprzedajesz tak długo aż znajdziesz, przykro mi.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: o k---a dawno nie czytalem takiego idioty XD, dobrze ze w salonach kupujac nowe auto nie ma takiej adnotacji bo sprzedaz by spadla o 100% bo koncerny mogłyby sprzedawac wadliwe jednostki bez zadnych konsekwencji
  • Odpowiedz