Wpis z mikrobloga

  • 206
@HeniegPrime ale nauczycieli z powołaniach jest garstka. W technikum uczyli mnie goście po AGH, Politrchnice Śląskiej, Krakowskiej. Dlaczego wybrali zawód nauczyciela w malutkim mieście? Bo byli teoretykami, którzy nie znaleźli dla siebie miejsca na rynku pracy. A nauczycielki w gimnazjum? Skończyły ciężkie studia, fizyka, chemia, matma(całki, macierze, radioaktywność, polimery) . Zamiast trzepać kasę w laboratorium, banku czy instytutach wybrały rolę uczenia smarkaczy wzorów skróconego mnożenia , jednostek na tablicy Si i sposobów
@kmds Strach myśleć ilu młodych ludzi wcześniej skrzywdziły swoją rażącą niekompetencją. Tylko nawet nie było komu alarmować wtedy.

Bardzo dobrze, że to wyszło na jaw, może kiedyś ktoś się za ten burdel weźmie i zacznie je regularnie kontrolować. Egzaminy państwowe na początek i to co jakiś czas, wyrywkowo. Inaczej nic się nie zmieni w tym chlewie.
Zamiast trzepać kasę w laboratorium


@kmds: widzę że kolega oderwany od rzeczywistości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Laboratoriów wcale nie ma tak dużo. Na pewno nie tyle, żeby zapewnić pracę dla ogromnej liczby studentów chemii, biologii i pokrewnych. W dodatku płacą średnio, czasem nawet marnie. Do tego presja jest ogromna jeśli pracujesz w farmacji. Co innego jako nauczycielka.

to pasta? Czytałem identyczny wpis tydzień temu


@elf_pszeniczny: mimo
@kmds: Mi jest bardzo przykro jak widzę jakie wiadro pomyj wylewa się na tych nauczycieli, zero empatii. Jakby mnie postawili przed zadaniem poprowadzenia lekcji w tv, myślę że też ze stresu walnąłbym się na jakichś prostych rzeczach. Po to jest edytor żeby takie rzeczy wyłapać i poprawić.