Jestem ciekawy, ile osób mając teraz przymusowe wakacje od chodzenia do kościoła, zobaczy jak niczego to do życia nie wnosi, zobaczy że nic się nie dzieje jak nie pójdzie i przestanie chodzić już na stałe. #przemyslenia #ateizm #kosciol #bekazkatoli
@Levetiracetam: pewnie jakieś 0,5% i do tego osób, które i tak wewnętrznie nie chcą tam chodzić. Z kato-betonem nic się nie stanie, oni tylko siedzą jak w blokach startowych żeby "odrobić" Wielkanoc
@Levetiracetam majac na uwadze to, ze sa obostrzenia do 5 osob na mszy i ludzie robia listy kolejkowe to imho moga sie zradykalizowac skoro chce im sie takie rzeczy odstawiac
@Levetiracetam przecież oni na Fejsie mszę oglądają. Moja matka zawsze mówiła że ten fejsbuk to jej do niczego nie potrzebny a teraz chciała, żebym założył jej konto bo proboszcz streamuje :D
@erixon: Sens taki, że dla księdza to wyciąganie kasy i dalsze pranie mózgu, aby przypadkiem owieczki nie zaczęły myśleć, a dla wiernych to obowiązek, bo przecież mama i tata tak wychowali, tak ksiądz na lekcjach katechezy mówił, jak się nie pójdzie to co sąsiedzi powiedzo, trzeba iść, bo tak.
@PilariousD: Księża dostają wynagrodzenie na parafie, które dzielą między sobą, często jest to mało i dlatego taca, która albo wspomaga ich, albo idzie na utrzymanie kościoła jako budynku. Oni nie mają kokosów i dlatego wiele z nich pracuje w szkołach itd.
Decyzja powinna być świadoma. Fajnie zabierać małego bombelka do kościoła, ale dopiero gdy zrozumie co to wiara to zacznie świadomie przeżywać msze (albo nie zacznie). Jak gadałem z księżmi to
@Levetiracetam: Moim zdaniem tu nie chodzi o religie ale o to że po mszy można pogadać z ludźmi a w trakcie można popatrzeć jak kto wygląda a przed czym kto przyjechał.
Wydaje mi się że dobrze działające kluby emeryta mogłyby zmniejszyć frekfencje w kościele.
Inną sprawą jest to że dla kogoś wierzącego niedzielna msza może działać trochę jak taka terapia uspokajająca.
@Levetiracetam nic to nie zmieni, bo większość nie chodzi. Nie zdziwiło cię, że w jedynym kościele w gminie, która ma 20k mieszkańców z czego większość jest katolikami, jest około 200 miejsc?
#przemyslenia #ateizm #kosciol #bekazkatoli
Komentarz usunięty przez autora
Decyzja powinna być świadoma. Fajnie zabierać małego bombelka do kościoła, ale dopiero gdy zrozumie co to wiara to zacznie świadomie przeżywać msze (albo nie zacznie). Jak gadałem z księżmi to
Masz na myśli księży?
kolego czy ty właśnie zaatakowałeś kogoś za jego orientacje seksualną???
Wydaje mi się że dobrze działające kluby emeryta mogłyby zmniejszyć frekfencje w kościele.
Inną sprawą jest to że dla kogoś wierzącego niedzielna msza może działać trochę jak taka terapia uspokajająca.