Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki
mieszkam w #usa i jest #koronawirus i siedze, i sie nudze. Kto jeszcze nie spi i chce pogadac i ma jakies pytania (niekoniecznie dotyczace epidemii) dawajcie!
1 mieszkam na #floryda
2 bo wyszlam za maz za amerykanina #chad
3 bo poznalismy sie w anglii
4 a on jest w #usairforce wiec musielismy wrocic (wtedy do #texas )
5 mysle nad nagraniem czegos na #youtube ale chyba nie do konca mam cos madrego do powiedzenia, wiec zagaduje was tutaj
  • 97
@kaktusy_srusy: Po prostu nie wierzę. To jest jakiś absurd. Osoby komentujące wtedy to AMA musiały mieć ze sobą spore problemy.

Z doświadczenia wiem, że na tym portalu można wrzucić 2x to samo, i reakcje mogą być za każdym razem zupełnie inne. Raz negatywne, a innym razem pozytywne. Tu tak to działa, że reakcja zbiorowa zazwyczaj zależy od reakcji kilku pierwszych osób, a potem już kolejne się nakręcają. Ale może rzeczywiście lepiej
@kamikadzee: wiesz co. musze pomyslec. wiadomo, ze najbardziej to podoba mi sie moj niebieski, ale...

zanim napisze co lubie, to tak: zawsze mieszkamy w miescach ktore sa blisko bazy airforce i ogolnie wszystko zalezy od jego pracy. Takie miejsca to tzw shithole. Wiec najbardziej lubie zwiedzanko i parki narodowe, ale nie zawsze i nie latwo udaje mi sie to dostac. Lubie bardzo gory (Colorado! Utah!) Lubie kaktusy, konie i pustynie (Arizonaaaaaaa).
@AkyszLewusie: nie do konca. My jestesmy co prawda w specjalnej sytuacji, bo mamy tricare - czyli wojsko zapewnia nam ubezpieczenie i ogolnie jest ono bardzo milutkie. Jak ja w koncu dostane te zielona karte, to moge dostac lepsze ubezpieczonko w pracy i tez jest milutko. ALE. jest cala masa ludzi ktorzy nie maja umowy o prace i nie maja zadnego ubezpieczenia (dla biednych ludzi) i wtedy to naprawde masakra. To samo