Wpis z mikrobloga

Trudno uwierzyć że czeka nas katastrofa gospodarcza bo oznaczałoby to duży spadek PKB i nawet bankructwa takich państw jak Włochy, bliżej porażkę Trumpa w wyborach, a ostatecznie nawet rozpad Unii. Rządy do tego nie dopuszczą, ruszy dodruk, spadną stopy procentowe i czeka nas kolejna dekada jeszcze większej inflacji i kontroli nad przepływem pieniądza, a więc i wzrosty na Bitcoinie.
Obecnie możemy mieć do czynienia jedynie z przejściową paniką wywołaną nie tak znowu groźnym jak go malują koronawirusem, co spekulanci wykorzystują żeby się obłowić. Sama technologia działa bez zarzutu, nie było żadnych ataków regulacyjnych, nawet hashrate bez zmian. Najsłabsi się wykrwawiają, shitcoiny lecą w pierwszej kolejności bo każdy kto je kupuje robi to tylko dla pieniędzy nie wierząc w ich wartość i przy spadkach ulatnia się jak kamfora. Defi z Ethereum na granicy kompromitacji.
Pieniądze przepływają od nie pewnych swego, nie stabilnych i nie zorientowanych inwestorów do tych pewnych i rozumiejących rynek, potrafiących wycenić przyszłą użyteczność Bitcoina oraz do spekulantów co shortują na tej panice. Nikt jednak nie jest wróżką i nie wie do jakiego poziomu może spaść cena i co tak naprawdę szykuje się na rynkach finansowych, epidemia jeszcze się nie skończyła. Jednak wyobraźcie sobie euforię w jaką popadnie społeczeństwo gdy zakończy się panika. W połączeniu z halvingiem i letnim słoneczkiem może dać to impuls wzrostowy na rynku krypto.

#bitcoin #kryptowaluty
  • 23
@onebit: Po halvingu rentowność kopalni spadnie do zera i pewnie czeka nas flash crash hashrate (straszne te makaronizmy). Wtedy optymistyczny scenariusz to bloki co kilka godzin i wiele miesięcy na dostosowanie trudności. Najprawdopodobniej jednak nagła nieużyteczność sieci spowoduje dump środków na giełdach, spadek ceny w pobliże zera i dalsze wyłączanie kopalni. W efekcie bez interwencji że strony developerów sieć BTC zostanie zamrożona na zawsze na wysokiej trudności. To będzie wyglądało jak
@Manah: weź bo pawlo zezgonuje i będziesz miał go na sumieniu.

Giełdy się wyłączą. Same żyją z krypto nie będą chciały dopuścić do takiego crashu. Pytanie co się stanie jak się już włączą. Ale się zgodzę że devy będą na szybko robić forka żeby ratować sieć a tym samym podważą zaufanie że BTC jest szczurem z kanalizy, który przetrwa każde zawirowanie rynkowe.

Interwencja dewów to synonim interwencji banku centralnego, który nagle
@Manah: W Sichuan mają prąd za $0.015/kWh w porze mokrej.
https://whattomine.com/coins/1-btc-sha-256?utf8=%E2%9C%93&hr=110000.0&br_enabled=true&br=6.25&p=3250.0&fee=0.0&cost=0.015&hcost=0.0&btc_enabled=true&btc=1500&commit=Calculate

Antminer S19 jest dochodowy nawet przy $1500 po halvingu i przy obecnym hash rate, ale ten przecież zacznie spadać przed halvingiem.

To jest teoretycznie realne zagrożenie ale nie spodziewałbym się tego.

Za to co się będzie dziać to dążenie do 90%+ mocy w Sichuan
@Manah: czy interwencja właśnie nie podkopie zaufania społeczności? Czy może lepiej zostawić sieć samą sobie?
Przydałoby się, aby ktoś ze społeczności BTC wskazał kierunek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ty jesteś członkiem loży. Jaki jest teraz use case BTC?
@fervi: a jest tego jakąś adopcja? Narazie jest mocno niszowo, a przy kolejnych spadkach deweloperzy nie będę poświęcać czasu na rozwój rozwiązań skierwanych do ekosystemu BTC. Zwyczajnie wygrają w tym wypadku aspekty finansowe.
@kamil-wasniewski: To zależy jak na to patrzysz. W Ethereum masz cały fundusz stworzony przez Vitalika z czasów ICO. W Bitcoinie tego nie było, a rozwijał się. Całkiem możliwe, że albo środki są ... albo nie muszą być, bo chętni zawsze się znajdą (jak w Open Source).
@fervi: Rozwój Ethereum stoi na dużo większym poziomie.
Pieniądze rządzą światem i jeżeli nie będzie ich na rozwój BTC to będzie można pożegnać jakąkolwiek globalną adopcję.
Parę osób może będzie sobie tam coś dłubać, ale raczej hobbystycznie.
@fervi: nie przypominam sobie, aby w ekosystemie BTC powstawało coś przełomowego w ostatnim czasie.
W ethereum mają pieniądze i przeznaczają je na rozwój, to powinno zaprocentować w przyszłości, o ile kryptowaluty całkowicie nie upadną.
@kamil-wasniewski: Zależy co rozumiesz przez przełomowy. Bitcoin głównie skupia się na sobie. Usprawnienia i zwiększanie możliwości jednej monety (czyli BTC). W Ethereum jest ciekawiej, że nie da się rozwijać tokenu ETH na razie. Stąd masz na przykład WETH, bo nowe funkcje wprowadzane są dla tokenów ERC20
@fervi: Niedługo mają nastąpić znaczne zmiany w konsensie ethereum.
Wydaje mi się, że ethereum ma być spoiwem między różnymi projektami opartymi o tą sieć. A deweloperzy bardziej skupiają się na dostarczeniu funkcjonującego ekosystemu.
@kamil-wasniewski: Spoko, sam mam takie rozkminy, w stylu "po co ethereum". Bo gdyby tymi kontraktami dało się pisać nowe funkcje do Ethereum może byłoby to coś rewolucyjego. Ale zazwyczaj nikt tego nie robi. Tworzy się tokeny, te tokeny oskryptowuje i jakoś to będzie. Ethereum to paliwo, ale w sumie sam w sobie jest nieużyteczny, bez większego zastosowania.

Wyobrażam sobie nawet taką hipersytuację, w której masz token (np. BAT) i nim płacisz
@fervi: to może być problemem w ethereum, że jest właściwie tylko tokenem zabezpieczającym sieć i będzie potrzebowało utrzymywać swą wartość, aby zapewnić sieci odpowiednie bezpieczeństwo.
Upadek sieci w tym wypadku również jest bardzo możliwy.