@Kacci99: Pracuje od 4 czy tam 5 lat zdalnie. Płacę kartą, zamawiam żarcie do domu, w piwnicy mam siłkę. Ja mam kwarantanne już od dawna xD. W sumie ciekawe, że ludzie panikują, a w moim życiu się nic nie zmieniło. Nawet jak byłem w sklepie to półki z moim żarciem nie ruszone. Np. kupuje chiński makaron - ten taki poskręcany ala zupka chińska. Wszystkie makarony alejkę dalej wybrane do ostatniego, a
@ClinicalDepression: Oj tak. Najczęściej robię sobie bulion z włoszczyzny i z tym makaronem, do bulionu dorzucam jakieś podsmażone mięsko, szczypiorek, glony, olej sezamowy i np. tahini. Robię też danie że sobie skroję parę warzyw na patelnie (np. marchew, cebula, por, papryka). Podsmażę z wołowiną albo soczewicą gotowaną, potem ten makaron i doprawiam sosem sojowym i paroma innymi przyprawami.
@ZasilaczKomputerowy: zazdro, ja nawet w domu nie miałbym miejsca na domową siłkę, tak to zostają pompki, drążek, przysiady z własnym ciałem itd już czuję te spadki w ciężarach xd
@prosty_banan: no moja też powalająca nie jest. Ławeczka, parę ciężarków, drążek i poręcze do podciągania w garażu. W "normalnych" czasach chodziłem na siłkę bo ten garażowy zestaw przestał wystarczać. No ale na szczęście mam backup.
@ZasilaczKomputerowy: @ClinicalDepression: ciekawy ten makaron. Da się go przyrządzić bez gotowania na ogniu? W sensie, że zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i czekamy 5 minut - ugotuje się?
#koronawirus
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
W sensie, że zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i czekamy 5 minut - ugotuje się?
Nie o to chodzi, szukam produktów do przyrządzania na szybko dań w terenie, bez dostępu do kuchni.