Wpis z mikrobloga

@franek13: Naprawdę ciężko powiedzieć, jeszcze jest za wcześnie. Polski rynek nieruchomości jest specyficzny, a przykłady Chin i Włoch nic nie mówią poza tym, że wolumen transakcji spada z oczywistych względów (kwarantanna, strach przed kontaktem).
Na pewno najem krótkoterminowy dostaje po dupie. Wiem, bo sam wynajmuję i śledzę branżę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli kupujesz inwestycyjnie, chyba warto poczekać. Jeżeli dla siebie, jedyne ryzyko jest takie, że deweloper
@drhab: Tak, kupuje dla siebie w większości za gotówkę. Tak naprawdę 20-30% wartości w kredyt, a zarabiam bardzo spoko wiec udźwignie nawet duży wzrost stóp procentowych. Pytanie co musi się stać, żeby taki deweloper jak Robyg zbankrutował.. oni akurat maja w #!$%@? inwestycji :/
@franek13: no właśnie mają dużo inwestycji, czyli pieniądze w obrocie - samo to że sprzedają dziury w ziemi pokazuje, że "kredytują" się u nabywców
gdy kilku nabywców zrezygnuje to się pojawia dziura na milion, zrezygnuje 20 i już masz dziurę na ponad 5 milionów.
@franek13: Obecnie jedynym głównym czynnikiem ryzyka jest panika i rezygnacja z nabycia nieruchomości. Inwestycje są finansowe w dużej części z wpłat przyszłych właścicieli, więc jeżeli oni będą rezygnować, to taki deweloper może mieć problem z płynnością finansową