Wpis z mikrobloga

Wiecie co mnie mega #!$%@?? Ten zaciesz studentów że zamknęli uczelnie.

Jeeeee super, zamknęli, mamy wolne, dobrze bo nam się nie chce...

To na #!$%@? studiujesz? Nie czaje tego, ja osobiście nie jestem tym uradowany, bo będzie potem trzeba nadrobić więcej materiału, nie czaje jak ktoś może dobrowolnie na coś zapisać i cieszyć dupe w momencie kiedy to zamkną.
Serio, już dzieci w podstawówce i szkołach średnich rozumiem, bo one nie mają wyboru, ale dorosłe osoby?

#studbaza
#zalesie
#koronawirus
  • 125
  • Odpowiedz
@Razzish: nie znam nawet pół takiej osoby, która cieszyłaby się z tych decyzji.
Zapewne są nieuniknione, ale możliwość przesunięcia sesji i odrabiania zajęć latem jest koszmarem. Temperatury będą nieznośne, poza tym większość osób studiujących dziennie właśnie wtedy wyjeżdża do pracy.
Także cieszą się raczej ludzie lekkoduszni.
  • Odpowiedz
@Razzish: Mnie cieszy bo będą wysyłać materiały mailami i samemu to ogarnę 3x szybciej niż jakbym łaził na ćwiczenia + podczas odrabiania będę się musiał skupić tylko na laboratoriach które są zdecydowanie dużo trudniejsze niż wykłady/ćwiczenia.

+nie zesraj się, do pracy też nie chce się czasem chodzić, ale jak jesteś dojrzały to wiesz że trzeba, tak właśnie jest ze studiami. Dużej ilości osób może się nie chcieć ale rozumieją że to
  • Odpowiedz
To na #!$%@? studiujesz?


@Razzish: bo muszę mieć bezsensowny papier oraz są rzeczy które mnie interesują a uczelnie prezentują na tyle niski, przestarzały, de-motywujący, bez szacunku do studenta poziom, że chodzenie tam to często coś okropnego i taki e-learning albo chwila spokoju to wybawienie.
  • Odpowiedz
  • 35
@Razzish

Bo taki jest teraz rynek pracy że lepiej mieć papier niż nie miec + można odpocząć od przedmiotów które nie są powiązane ściśle z kierunkiem ale w programie są bo tak i #!$%@?.

Poza tym niby dorośli ludzie ale decydować o tym czy chce się chodzić na #!$%@? WF to już nie można podjąć xd
  • Odpowiedz
To na #!$%@? studiujesz?


@Razzish: Każdy sobie zadaje te pytanie po pierwszym miesiącu pracy.
Gdyby zarobki, a czasem i możliwość awansu nie zależały od studiów to nikt by się tam nie pchał.
Bo wartość to to ma co najwyżej symboliczną, dla kogoś kto nie planuje kariery naukowej.
  • Odpowiedz