Wpis z mikrobloga

  • 327
@4x80 A moze czas przestać udawać, że wszystko jest dobrze i przejrzeć na oczy? 2 tygodnie temu smialiscie się, bo w Polsce nie było potwierdzonego przypadku zachorowania. Dzisiaj jest już tych osób kilkanaście, za 2 tygodnie może być setka i co - dalej będziesz udawał, że wszystko spoko?
  • Odpowiedz
@4x80: 17 potwierdzonych, w szpitalach 467 osób, gdzie w piątek na koniec dnia było 28. Zarażeni w większości podróżowali autobusami z Włoch i Niemiec. Tak więc taki wynik to tylko kwestia ilości wykonanych testów do tej pory, skala jest zapewne dużo większa i już wymknęło się to z pod kontroli. Stąd takie dynamiczne działania rządowe dziś.
  • Odpowiedz
2 tygodnie temu smialiscie się


@Mathas: Ja się z niczego nie śmiałem tym bardziej, że choruję na serce i płuca po ciężkiej grypie więc sobie odpuść takie przytyki. Co do ilości chorych to chyba naturalne jak postępuje skala i nikt tego nie negował, Nie wiem skąd ten pomysł.
Proponuję rozwagę, z przede wszystkim rozsądek. czego media nie mają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
skala jest zapewne dużo większa


To oczywiste, że chorych jest więcej tylko skąd to wiedzieć jak nie idą do lekarza? Żadna ustawa tego nie zmieni.

i już wymknęło się to z pod kontroli.


W jakim sensie? Przecież nikt tego nie wie?

@kszaku:
  • Odpowiedz
@arkadi2020: Obawiam się, że przy tej ilości chorych mapka jest z dupy wzięta bo zbyt mała grupa do statystyki i takich wniosków. 17 chorych na 38 milionów i takie wnioski? Bez przesady.

Z drugiej strony chorych ale takich co nie muszą się leczyć może być tysiące więc tym bardziej.
  • Odpowiedz
ciekawostka - objętych kwarantanna domowa jest około 4000.


@TatoAktywny: Przyjmijmy, że osób w szpitalach i pod dozorem jest 10 tysięcy. Przyjmijmy, że osób zarażonych ale bezobjawowo jest 100 tysięcy. A teraz co roku w miesiąc na grypę zapada 2 miliony Polaków i dajemy sobie radę?

Mój wpis jest by zachować rozsądek choć zdaję sobie sprawę, że z powodu moich problemów zdrowotnych jestem na odstrzał. I za bardzo nie wiem co mogę
  • Odpowiedz
Hmm, dolicz niezbadane osoby, które nadal sobie chodzą po ulicach, plus nie chce wyjść na folię, ale myślę, że część stwierdzonych zarażonych jest ukryta, żeby nie wzbudzać większej paniki.
  • Odpowiedz
na grypę zapada 2 miliony Polaków i dajemy sobie radę?


@4x80: Nie nie zapada. Wg meldunków epidemiologicznych podejrzenia grypy ma 2mln osób rocznie z czego w sezonie grypowym (grudzień -styczeń - luty) trafia około 1500 osób do szpitala. Z tego 1,5 tysiąca robi się testy na wybranej grupie (nie wiem od czego zależy ilość testów miesięczna ale nie jest to stałe 10%) i niecałe 50% przebadanych osób ma grypę.

jeśli chcesz
  • Odpowiedz
grypa rzadziej wymaga hospitalizacji i jest o wiele mniej smiertelna.


@slapdash: Miałem ciężką grypę co mi chyba do końca życia #!$%@?ła zdrowie i mam na ten temat inne zdanie. A jestem osobą co do niedawna na nic nie chorowała.
  • Odpowiedz
Ty chyba nie wierzysz w ta liczbe 17. Juz teraz chorych sa tysiące


@mike-mo: Przecież w powyższych moich postach masz napisane, że nawet zakładam 100 tysięcy chorych. Ale trzeba odróżnić ciężkie przypadki i tych co o nich nie wiemy więc skąd samorządy mogą znać pełną skalę, a od nich rząd?
Jedyny sposób to zaczipować ludzi i dane telemetryczne na serwery, chcesz tego?
  • Odpowiedz
@4x80: twoje zdanie nie ma tu znaczenia. W tej chwili liczby pokazuja o wiele wyzsza smiertelnosc i o wiele wieksza potrzebe hospitslizacji dla koronawirusa. Ma tez wyzsza zarazliwosc. To ze TY miales powiklania przy grypie, nie zmienia statystyk dla tych dwoch chorob.
  • Odpowiedz
W tej chwili liczby pokazuja o wiele wyzsza smiertelnosc


Pozwolę sobie się nie zgodzić bo nie znamy ilu ludzi jest chorych więc skąd procentowe dane o śmiertelności?

@slapdash:
  • Odpowiedz