Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam, mam pytanko. Znajoma pracowała w markecie spożywczym przez 13 miesięcy, umowa na pół etatu. Po tym czasie dostała rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem. Przez ten czas wykorzystała dwa dni urlopu z 2019 i przy tym wypowiedzeniu napisali w adnotacji że będzie miała zwrócone za dwa dni urlopu z 2020(za styczeń i luty).
A o pozostałych dniach urlopu z 2019 ani widu ani słychu. Więc sklep jest jej jeszcze dłużny 9 dni urlopowych i z tego co widzę nie jest skłonny żeby dziewczynie za te dni wyrównać.

Miał ktoś kiedyś podobną sytuację? Co można zrobić, od razu wyzywać się na sąd pracy, czy można ich delikatnie postraszyć żeby wypłacili?

#praca #zalesie #prawo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: to zależy ile przysługuje dni urlopu. Pół etatu jak pamiętam pomniejsza tą wartość, ale to polecam policzyć. Jeżeli to była umowa o pracę, pracodawca musi płacić za dni, gdy nie było urlopu a którego pracownik nie wykorzystał, ale polskie prawo jest tak dynamiczne, że polecam sprawdzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)