Aktywne Wpisy
Ryksa +47
Czy brak samochodu u faceta to red flag? Ma prawko, ale co mi po nim. Każdy poprzedni miał samochód i zabierał mnie na randki za miasto. Muszę wszędzie jeździć komunikacją, robię to już do pracy. Lubie jeździć tramwajami i pociągiem, ale tak dziwnie, facet powinien mieć auto, choćby miało stać na parkingu. To jednak jakiś status dorosłości
jednakenergetyk +291
Ukradli mi kilka dni temu dopiero co zakupioną dwuletnią Corollę, dałem za nią 60k, generalnie już się pogodziłem że stratą, nie miałem AC bo przez kilka szkód wychodziło ponad 10% wartości co wydało mi się zbyt wiele. Kilka godzin po zakupie OC auta i przerejestrowaniu nie było pod moim blokiem. Auto odebrałem tego samego dnia co zginęło. Największa farsa w tym kraju to jednak policja. Policjant powiedział że dziennie w Warszawie ginie
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Epidemia dżumy, która nawiedziła Gdańsk w 1709 roku, zebrała upiorne żniwo – niemal 25 tysięcy mieszkańców zostało ściętych kosą Czarnej Śmierci. Jeden z gdańskich lekarzy, Johann Christoph Gottwald, brał czynny udział w zwalczaniu choroby. Podczas tej nierównej walki zapłacił straszliwą cenę, ponieważ zaraza dostała się do jego domu i zabrała członków jego rodziny, jednak doktor Gottwald przeżył – i stał się autorem szczegółowej relacji z tego makabrycznego roku. Oto kilka morowych wycinków z jego dziennika.
Co zalecał doktor Gottwald na epidemię?
Wśród nieskomplikowanych leków stosowanych doustnie, które wielce szanowano, były: dzięgiel chiński (Radix Angelicae), kalamus (Calamus Aromaticus), mirra czerwona (Murrha rubra), siarka (Suplhur), saletra (Nitrum), ruta (Ruta) i tym podobne.
Z leków bardziej skomplikowanych prym wiodły: driakiew, różne medykamenty z octu morowego, kołaczyki, różne proszki, nie wyłączając prochu strzelniczego. Niektórzy wytrwale pili własny mocz; jak im to pomagało, jakie czerpali z tego korzyści, najlepiej wiedzieli oni sami (…) Ci [lekarze] którzy byli zobowiązani do częstego kontaktu ze swoimi pacjentami, robili użytek z octu przygotowanego na tę właśnie okoliczność, a którego zapachem przesiąkali.(…)
#nauka #liganauki #swiatnauki #qualitycontent #historia #gdansk #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #tworczoscwlasna #trojmiasto #medycyna #epidemia #mirkoreklama #mikroreklama - taguje jakby ktoś chciał wrzucić na czarną znaleziskowe reklamy :)