Wpis z mikrobloga

Dlaczego cieszycie się, że nie macie różowego?

Ja dlatego, że:
- nie muszę płacić alimentów
- nie muszę starać się dobrze wypaść przed różową rodziną
- mogę chodzić spać według własnego uznania
- nie muszę przejmować się, czy jestem dobry w seksie
- nie musze być zazdrosny
- brak odpowiedzialności za kogokolwiek
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vincent38 mam i:
- nie muszę płacić alimentów
- nie muszę starać się dobrze wypaść przed różową rodziną (jak się może kiedyś dowiesz niewarto wyjebongo)
- mogę chodzić spać według własnego uznania
- nie muszę przejmować się, czy jestem dobry w seksie (xD też się może kiedyś dowiesz)
- nie musze być zazdrosny
¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@vincent38: p--------z pan ;p
mieć różową to świetna sprawa ale to prawda tylko w przypadku gdy różowa jest ogarnięta i jest twoim przyjacielem w związku - podobne poczucie humoru, podobne spojrzenie na świat, dogadanie w kwestiach finansowych czy sprzątania i gotowania.

Fakt, trudno o taką i większość związków jest przeciętna/c-----a, niektóre całkiem niezłe ale tych jest mniej.

Jednak jeśli już trafisz dobrze, to warto trzymać, nawet jeśli nie jest tak
  • Odpowiedz
@vincent38: a no i jeszcze jedna prawda życiowa - im jesteś starszy tym masz mniej znajomych, a nawet jak masz paczkę, to i tak ciężko wiecznie się zgrać, więc finalnie czeka Cię codziennie praca + siedzenie w chacie.
Samemu siedzieć w chacie to też p--------e.
Ja, mimo iż bardzo dobrze czuję się sam ze sobą i miałem długie okresy bycia samemu, teraz gdy jestem starszy (lvl 29), bardzo doceniam posiadanie
  • Odpowiedz
@vincent38:
- nie muszę pisać dla samego pisania bo inaczej ją "zaniedbuje"
- mogę się zabić/wpaść pod pociąg no nie MUSZĘ żyć :D
- mogę zachowywać się nieodpowiedzialnie
- nie kulturalnie
- chodzić nieogolony
  • Odpowiedz