Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przez pół życia żałowałem że nie mam rodzeństwa ale jak zobaczyłem jacy ludzie mający rodzeństwo są okrutni to nie żałuje. Kiedy ja i moi koledzy jedynacy byliśmy raczej łagodni i ufni do wszystkich to cudowne rodzeństwa nas wykorzystywały. Nie znam jedynaka który by kłócił się o jakieś gówno typu spadek czy po zmuszeniu się wewnętrznym nie podzielił się kawałkiem czekolady. Oczywiście mamy mnóstwo wad, egocentryzm, mamińsynstwo i życie we własnym świecie( ͡° ͜ʖ ͡°) itp itd ale większymi egoistami w przypadku mojego otoczenia byli ci co mają rodzeństwo. Dlatego mam też dziewczynę jedynaczkę. Bywa wkurzająca, nawet bardzo i związana z rodzicami ale przynajmniej jest bardzo wrażliwa i dojrzała jak na swój wiek (lvl 17). #rodzenstwo #jedynacy #przemyslenia #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: hahah ten sobie dopisał cała ideologie do rodzeństwa bo rodzice po twoich narodzinach stwierdzili ze z jednym kretynem sobie poradzą ale większa liczba to już za duże wyzwanie i dali sobie spokój z rozmnażaniem. Moim zdaniem zrobili bardzo dobrze, takich ludzi ten kraj potrzebuje nie plenić głupoty
OP: szybko się pojawiło to wyznanie, dzięki mirko( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SannTi_25: co cię tak boli anonimowa opinia? moi rodzice są świetnymi osobami i mają mnie jednego aby mnie dopieścic i rozpieścić( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Amerykanski-Naukowiec: jestem odrobinę starszy od niej, ale zauroczyła mnie między innymi jej niezwykła dojrzałość.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
AluminiowaAnia: Tak bardzo to. Jedyne osoby, które podzielą się tym kawałkiem czekolady nie oczekując nic w zamian to właśnie jedynacy. Ale cóż poradzić, osoby z rodzeństwem zawsze musiały walczyć o względy rodziców. Ile jest rozwydrzonych bachorów z rodzeństwem to nie zliczę, ale żaden się do tego nie przyzna, żaden.

Zaakceptował: LeVentLeCri
Nie znam jedynaka który by kłócił się o jakieś gówno typu spadek


@AnonimoweMirkoWyznania: hahahahahaha

A tak swoją drogą, to miałem sąsiadów, którzy mieli jedno dziecko. Chłopak/facet w wieku chyba ok 30 lat zmarł. Zostali sami jak palce. Nie mieli nikogo. Oboje zmarli w samotności...
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hajo86: to jest najgorsza wada posiadania jednego. Mojej ciotce umarł mąż jedynak, matka rok lub dwa lata była sama. Z drugiej strony znam historię rodziny gdzie dwójka dzieci zmarła rok po roku. Mojej prababce dwójka dzieci zmarła przed nią, jedna po niej, ale wiadomo- więcej dzieci tym lepiej i weselej i mniej samotnie. Ale różnie w życiu bywa i frustrację OPa rozumiem bo jedynacy są niepotrzebnie krytykowani i "stereotypizowani", choć przesadza
@xhotinhe: Przykre było ich obserwować. Mieli ogromny żal do życia. Ona była z domu dziecka, jego rodzina wyjechała do Stanów. Bardzo sympatyczni ludzie. Byli dobrze po 80-tce jak się wprowadziliśmy obok. Jak urodziły się nam dzieci, to bardzo się cieszyli, ale w oczach było widać ogromny smutek. Ona zmarła w szpitalu na raka, on zabrał się rok po niej. Do dziś wspominam z sentymentem i uśmiechem na twarzy, jak Pan Wojtek,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hajo86: To jest oczywiste że lepiej dla dziecka jest gdy ma brata lub siostrę ale mimo wszystko ja staram się nie oceniać tych ludzi bo czasami wychodzi tak że taki jedynak wychodzi szczęśliwszy niz ktoś z wielodzietnej. Bywa różnie i tacy ludzie (rodzice) mogą brać to do siebie bo najczęściej nie są to jacyś egoiści, czasem tak ale życie nie jest takie proste. Ale twój punkt widzenia rozumiem.