Wpis z mikrobloga

@rutkins: pamietam jak przypadkowo na nocke trafilem do malej wiochy, rano poszedlem do sklepu po jakis chlebek (bo bez chlebka to sie nie najem) na sniadanie i juz pierwsze pytanie mnie zabilo: "A byl zamawiany wczoraj?" :)
  • Odpowiedz
@spidero: to norma, znam piekarnie gdzie o 12h nie ma już chleba. Pytam, gdzie chleb ? " - Był taki chłop rano co przyjechał i kupił sobie wszystkie 10 szt. bo mu smakują. Jak pani będzie jutro to upiekę więcej, 11 "
  • Odpowiedz
No to mało w życiu widziałeś.


@rutkins: albo mieszkam w cywilizowanej części kraju, gdzie jak jest kartka z godzinami otwarcia, to i w tych godzinach jest otwarty ¯\_(ツ)_/¯ ja akurat jestem z dolnego śląska i tutaj takich kwiatków nie ma.
  • Odpowiedz