Wpis z mikrobloga

Przykład jak w Niemczech podchodzi się do tematu obecnej epidemii:
- moim znajomym zachorowało dziecko. Rano poszli do lekarza, przypisał leki, ale gorączki nie dało się zbić, więc wieczorem zadzwonili po pogotowie ratunkowe.

Przyjechała karetka i kazała się spakować także rodzicom. Zabrali całą rodzinę do szpitala, bo lepiej dmuchać na zimne.

Ciekawy jestem czy w Polsce również wprowadzone takie restrykcje?
#niemcy #koronawirus #pogotowieratunkowe #sluzbazdrowia
  • 17
@chaberr: ja wczoraj poszłam z dzieckiem na prywatną wizytę do okulisty. Okazało się, że gabinet jest w budynku przyszpitalnym, na parterze jest oddział zakaźny i personel w maseczkach, a na piętrze gabinety. Obok okulisty pediatra i chore dzieciaki. Przyszła również babeczka z synkiem i mówiła, że jakieś kropki na na ciele to nie wie czy się odsuwać. Także jak tak będziemy interesować się aby nie zarazić otoczenia to optymistycznie tego nie
@Sl_w_k_1 cywilizowany kraj powienien mieć w planach taką epidemie.

To może się wydarzyć z znienacka jak powódź lub trzęsienie ziemi.
Nasz kraj nie ma nawet zimy w planach, która roku zaskakuje drogowców, a w tym zaskoczył ich jej brak.
Ludzie zdychają na SORach i nikt się tym nie przejmuje.
rzyjechała karetka i kazała się spakować także rodzicom


@chaberr: w Polsce jeden z rodziców albo babcia i tak idzie z dzieckiem do szpitala żeby się opiekować. Zaliczyłem parę razy dziecięce w różnych miastach i dzieci bez rodzica zdarzały się bardzo rzadko.
@helga-von-klusken i po co wyraz: - niemiecki (mąż)???
Gdybyś mieszkała w PL to byś napisała: - mój polski mąż ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jednak wypok ma czasami rację. Polki uwielbiają wiązać się z obcokrajowcami, żeby chwalić się przed innymi. Mnie to nie wzrusza - jestem dumnym Polakiem i nie uważam się za gorszego.
@chaberr podstawą do stwierdzenia podejrzenia obecności COVID19 jest wywiad, jesli w wywiadzie mamy podróż w ostatnich 14 dniach do Chin lub bliski kontakt z osobami, które mogły tam przebywać to jak najbardziej wdrożone zostają w Polsce procedury bezpieczeństwa. Natomiast jeśli wywiad chorobowy obejmuje wyłącznie objawy infekcji to nie ma zadnej podstawy do tego żeby osobę chorą poddawać obserwacji na oddziale zamkniętym.
@Agemaker a jak do przedszkola chodzi jakies dziecko, które niedawno wróciło z rodzicami z Azji lub Chińczycy mieszkają w tym samym bloku to jak jest według Ciebie?
@chaberr: U nas to wygląda tak:

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chory w wieku około 55 lat, jest prawdopodobnie mieszkańcem Chełmna. Niedawno wrócił z podróży do Australii i Azji. W świetle ostatnich doniesień o żniwie, jakie zbiera groźny wirus, mężczyzna nie zlekceważył dziwnych objawów chorobowych, jakie się u niego pojawiły.


Najpierw miała szukać pomocy w Chełmnie. Odesłano go z kwitkiem. Pojechał do szpitala w Świeciu. To samo. W końcu zdesperowany mężczyzna trafił