Aktywne Wpisy

Minieri +640
Nie wiedziałem że aż tak to zaboli. Odszedł mój najlepszy cumpel od 12 lat.
Dorosły chłop a się popłakał jak dziecko. Przeraża mnie to puste legowisko.
Dzięki za wszystko cumplu, byłeś najlepszy.
Zdjęcie z ostatniego długiego spaceru nad morze kiedy miał jeszcze siłę.
#pokazpsa #gorzkiezale #beagle
Dorosły chłop a się popłakał jak dziecko. Przeraża mnie to puste legowisko.
Dzięki za wszystko cumplu, byłeś najlepszy.
Zdjęcie z ostatniego długiego spaceru nad morze kiedy miał jeszcze siłę.
#pokazpsa #gorzkiezale #beagle

mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pół roku temu zdradziła mnie dziewczyna, byliśmy razem prawie 3 lata. Poznała bolca w pracy i ukrywała nasz związek. Od tamtej pory nie odzywaliśmy się, zero kontaktu, a dziś o dziwo napisała do mnie na messengerze, że zdaje sobie sprawę, że rozstaliśmy się w nie za fajnej sytuacji i czy miałbym ochotę się spotkać i wyjaśnić wszystko, żeby zamknąć rozdział itd. Z ciekawości wszedłem na jej instagrama i nie
Pół roku temu zdradziła mnie dziewczyna, byliśmy razem prawie 3 lata. Poznała bolca w pracy i ukrywała nasz związek. Od tamtej pory nie odzywaliśmy się, zero kontaktu, a dziś o dziwo napisała do mnie na messengerze, że zdaje sobie sprawę, że rozstaliśmy się w nie za fajnej sytuacji i czy miałbym ochotę się spotkać i wyjaśnić wszystko, żeby zamknąć rozdział itd. Z ciekawości wszedłem na jej instagrama i nie





W tej edycji #mirkowyzwanie wylosowałam poniższy zestaw pytań:
a) Zbuduj w lesie szałas.
b) Znajdź jakiś kawałek drewna i wyrzeźb z niego coś.
c) Ugotuj zimową rozgrzewającą potrawę i podziel się przepisem.
I postanowiłam wykonać zadanie trzecie - ugotować rozgrzewającą potrawę. I pierwsze co mi przyszło do głowy i co brzuch podpowiedział to kapuśniak, który pożeram w każdym schronisku górskim. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Przepis - improwizowałam.
Do garnka wrzuciłam kilka plastrów schabu. Zagotowałam i zdjęłam szumowiny. Po 30 minutach dorzuciłam kapustę kiszoną z marchewką. Pokroiłam boczek i cebulę w kostkę. Podsmażyłam na patelni i dodałam do garnka. Dorzuciłam też wcześniej obrane i pokrojone ziemniaki w małą kosteczkę. Doprawiłam solą, pieprzem ziarnistym, zielem angielskim, liściem laurowym i toną majeranku. Całość gotowała się na wolnym ogniu aż wszystko puściło swoje smaki. Wyszedł pyszny! (。◕‿‿◕。)