Wpis z mikrobloga

Krótko o #!$%@? oczekiwaniach p0lek
Moja była, z którą byłem 4 lata, u schyłku naszego związku twierdziła, że nigdy nie zabrałem ją na randkę.
Ja: Przecież zabierałem Cię do kina, restauracji różnych, jeździliśmy w ciekawe miejsca.
Ona: No tak, ale ja mówię o randce.
Ja: A to co wymieniłem to nie były randki?
Ona: No pewnie że nie.
Ja: To czym jest randka twoim zdaniem?
Ona: No jak facet zaprasza kobietę do ekskluzywnej restauracji z kwiatami, czerwonym winem, kelnerzy we frakach, wtedy to jest prawdziwa randka.

¯\_(ツ)_/¯

#logikarozowychpaskow #p0lka #zwiazki
  • 37
@niekibicujepilkarzom: zdradzę Ci sekret: po CZTERECH latach to jest po prostu szukanie uzasadnienia dlaczego nie wyszło i dlaczego to Twoja wina (typowy chomik zamiast mózgu biegnący w swoim kółeczku aż naprostuje historię tak by w retrospekcji nie mogła sobie nic zarzucić). To co mówi nie ma nic wspólnego z rzeczywistością to po prostu szukanie wymówek dlaczego Wam nie wyszło i dlaczego koniec związku to dobra decyzja.

I wychodzą rzeczy jak "nigdy
@niekibicujepilkarzom: uwielbiam roszczeniowosc różowych XD ty się staraj a ona najwyżej da ci dupy. Albo i nie.


@Habemuspapam69: Może i jestem głupi i w porównaniu do użytkowników wykopu naprawdę mało wiem o kobietach, ale z własnego skromnego doświadczenia zauważyłem, że kobiety również się starają tak samo jak faceci tylko w inny sposób i nie tylko dawaniem dupy.

Ale co ja tam wiem, wykop wie lepiej bo w końcu żyje historyjkami