Wpis z mikrobloga

@sebsossj: Nie chce wyjsc na jakiegos wielkiego obronce p0lek, ale temat milosci takiej, jaką kobieta moze pokochac mezczyzne, nigdy nie istnial ze strony Jenny. Raz zrobila mu z litosci handjoba na studiach i potem po latach raz mu dala dopiero, jak odwiedzila go w jego domu. Nie zostala z nim i nie miala roszczen finansowych co do dziecka. Powiadomila go o istnieniu potomka dopiero, kiedy wiedziala, ze jest chora w imie