Wpis z mikrobloga

Zapraszam do najnowszego wpisu prosto z najdroższego kraju świata, Szwajcarii, a dziś właśnie o cenach w tym alpejskim raju. Wszystkiego po trochu - artykuły spożywcze, transport, ale także sporo cen z punktu widzenia turysty - hotele, samochody, skipassy.

Najdroższy kraj na świecie – ceny w Szwajcarii

IG / FB

#zwtravel

Wołam tylko tych, którzy plusowali odpowiednie komentarze przy poprzednich wpisach (lub są zapisani na listę na Mirkolistach). Jeśli nie chcesz być więcej wołany/a - zaplusuj odpowiedni komentarz niżej. Jeśli chcesz dołączyć do wołania - również zaplusuj odpowiedni komentarz niżej :)

#podroze #szwajcaria #podrozujzwykopem
Pobierz
źródło: comment_15810051155PlPv8ywERm9AXDBHhNOur.jpg
  • 69
@invoker: To bardzo zależy - od tego jakie miasto i jakie Ty masz oczekiwania.

W tym 800chf za mieszkanie to też zależy czy jest już opłacony internet, czynsz, śmieci, sprzątanie, etc.
Jedzenie miesięcznie - jak będziesz sam gotował to te 500-600chf na miesiąc trzeba liczyć (kolacja w normalnej Restauracji to 50chf lekko dla jednej osoby). Piwo w knajpie 8chf+.
Bilet miesięczny 85chf (jako student 62chf).
Karta do telefonu + 10gb internetu
@zbigniew-wu: nie mogę już edytować ale chodziło mi o taki sam standard we Francji i w Szwajcarii, a nie liczbe gwiazdek bo różnice pomiędzy standardem 3* czy 4* w różnych państwach są tak wielkie że mógłbyś na ten temat wyskrobać jakiś wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To właśnie w Szwajcarii pierwszy raz się spotkałem z hostelem w którym w ogóle nie widziałem obsługi. Wszystko na kod, z kodu kluczyk do pokoju a potem wrzut do skrzynki :-)
@zbigniew-wu:

Co ciekawe, wykup wycieczki na Jungfraujoch, takiej z przewodnikiem autobusem etc. wychodził taniej niż przejazd na własną rękę pociągami z Zurychu i kupno wszystkich biletów osobiście (bez zniżek).
@mateusz-bogacki: Izrael wcale nie jest taki drogi, tylko trzeba ogarnąć co i gdzie kupić. Pierwszego dnia kupiłem chleb za 12 szekli, a potem w innym sklepie znalazłem dużą bagietkę za 2. Podobnie z żarciem. Kebaba w bułce można znaleźć za 20-30 szekli nawet, a za wielką porcję na talerzu 60. Za 100 szekli zjadłem posiłek składający się z 12 przystawek, bagietek i sporej ryby. W McDonald's McZestaw kosztował chyba 35 szekli,
@roso122: Prawda, bardzo tutaj nie lubią jak się przekracza prędkość. Z tym więzieniem to raczej Cię postraszyli, bo nie wydaje mi się żeby mogli Cię od tak wpakować do więzienia. Co najwyżej gigantyczna kara, plus czasowy zakaz prowadzenia pojazdów w Szwajcarii.

Tutaj przykład gdzie gość za 144km/h na ograniczeniu do 80kmh dostał 4000chf mandatu płatnego na miejscu + 3 miesięczny ban na prowadzenie pojazdów w Szwajcarii.

https://www.youtube.com/watch?v=qL3v-VvmRhs
moze i drogo, ale z drugiej strony w wielu miejscach z hotelem otrzymuje sie darmowy transport card, ktory nawet czesto obsluguje kolejki wysokogorskie (takowy otrzymalismy w Sankt Moritz pare lat temu) - redukuje to koszty *BARDZO* znaczaco

A co jazdy samochodem to jest to przyjemnosc tam - naprawde mozna sie zrelaksowac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@invoker: żyłem w Szwajcarii jako student i pracowałem. Tam to jak zarabiasz z 6000 CHF to taka średnia.
Jako studenciak jak miałem 400 CHF na jedzenie to głodowałem.
Pizza w dominos 20 CHF. Kebs 10 CHF. Jadłem marchewkę i promocjami się żywiłem. Potem trochę nadgodzin w klinice zrobiłem jako student i miałem 2000 CHF po kosztach. Więc mogłem sobie podróżować i pić tanie piwo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zbigniew-wu: Jakie kraje bys polecil do zarobienia na jakis cel w zyciu z jezykiem angielskim ? Mam kilka kandydatow ale to sucha wiedza:
Uk - ale brexit troche namiesza
Norwegia - ale pdobno gorzej z praca z samym ang jest
Islandia - poza tym ze zimno podobno spoko
Niemcy - ale ciezko z samym ang
Nic, tylko być dobrze zarabiającym Szwajcarem i można zwiedzać świat. To musi być bajka jak prawie cały świat dla ciebie jest tanizną (ʘʘ)
hostelu w ośmioosobowym pokoju w Zurychu to co najmniej 30€!


@zbigniew-wu oj uwierz mi, że Irlandia i Holandia potrafią być droższe. Poza tym byłem pare lat temu ze starymi na nartach w Engelbergu i nie zapłaciliśmy jakoś strasznie drogo
@roso122: o panie 27 km/h. Fart. Taryfikator jest do 15 km/h potem sąd. Tanio wyszło kumpel 21 km/h przekroczył i zapłacił w sumie 2,5 tys CHF tak półtora roku temu.
Pamiętam jak wracałem samochodem z silki z Niemiec ubrany nadal w dresy na polskich blachach. Jak mnie na granicy zatrzymali to prawie 1 h mnie przeszukiwali ;) mega ksenofobii.
Mało ludzi znam którzy zostali tam dłużej niż 5 lat.