Wpis z mikrobloga

@wrzeczysamej Potwierdzam, spędziłem tam 5 dni i uważam, ze o 4 za dużo, życie tam to czysty masochizm, rozumiem jeszcze tych, którzy kochają #!$%@? ponad normy albo biznesmenów, aktorów, prawników itd., którzy po prostu są zmuszeni tam mieszkać ze względu na wykonywany zawód. Oczywiście mowie o NY, bo sama ameryczka jest super i chętnie bym pomieszkał na prowincji;)
  • Odpowiedz
@tyrytyty Moja przyjaciółka prowadzi na YT kanał podróżniczy. Na święta zrobiła sobie pit stop w NY u rodziny i wybrała się na wycieczkę pod mieście. Wracając wieczorem metrem przegapiła przystanek i trafiła do getta... jak są w metrze spotkali ją policjanci i odprowadzili ją na właściwy przystanek, bo tam było niebezpiecznie i nie chcieli jej samej zostawić.
  • Odpowiedz
a co w NYC według ciebie nie jest gettem?


@wrzeczysamej: to trudne pytanie dla kogoś kto ma nowy jork na czwartym miejscu wśród miejsc, na które zrzuciłby atomówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

tak na poważnie to teraz sobie wyobraź że w porównaniu do innych wielkich miast (LA, Houston, Dallas, Philly, Chicago, Boston itd) NYC jest prawdopodobnie w topce bezpieczeństwa xD

bród natomiast jest czysto funkcją braku chęci
  • Odpowiedz
  • 0
@wrzeczysamej szczury w takich miastach to nic nadzwyczajnego, jeszcze pewnie stara ogromna kanaliza. To samo miałem w Niemczech gdzie były kanały jak z filmów, szło je nawet zwiedzać xd
  • Odpowiedz