Wpis z mikrobloga

@Koloses: Owszem podają. Wiele restauracji ma hasło "jak u mamy", "obiady domowe" itp. Zapiecek miał kiedyś taką politykę (nie wiem, czy cały czas tak jest), że zatrudniał babcię, która na widoku lepiła pierogi.
Ostatnio byłem w jednej knajpie i piłem piwo. Przyszła grupka ludzi i zamówili m.in. pajdę chleba ze smalcem. Barman się ubrał i za chwilę wrócił z najtańszym chlebem z biedronki. Trochę przypał zwłaszcza, że tamci jeszcze się wypytywali czy to duża ta "pajda"
Ostatnio byłem w jednej knajpie i piłem piwo. Przyszła grupka ludzi i zamówili m.in. pajdę chleba ze smalcem. Barman się ubrał i za chwilę wrócił z najtańszym chlebem z biedronki. Trochę przypał zwłaszcza, że tamci jeszcze się wypytywali czy to duża ta "pajda"


@Piechotek: No i? Nie zorientowali się, że to barman a nie piekarz, a na miejscu nie ma pieca chlebowego?
@mateusza: a czy restaurator chodzi po targu i mówi sprzedaj mnie panie tego brokuła taniej bo jestem młodym małżeństwem?


No a jak tak zrobi, a ktoś mu na targu sprzeda taniej to co? Myślisz, że ktokolwiek sprzedałby taniej brokuła młodemu małżeństwu?

To jest społecznie skodliwe i trzeba to likwidować.


@Jarek_Bzoma: Wręcz przeciwnie.

Moja rodzina i ja sprzedawaliśmy w życiu kilka mieszkań i kilka kupowaliśmy. Nikt nie podejmuje decyzji o ostatecznej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Piechotek: parę lat temu jak robiłam w osiedlowej pizzeri, goście zamówili piwo. Akurat tego co chcieli nam zabrakło, więc szefostwo kazało mi iść do jakiegoś spożywczaka obok po te browary XD
dania w restauracjach składają się składników, które można kupić w sklepie dużo taniej


@mateusza: Ta analogia by działała, gdyby restauratorzy szli do sklepu i błagali panie ekspedientki, żeby im sprzedały taniej, bo mają wielodzietną rodzinę i ich nie stać na ryż.

Albo gdyby brali żarcie z Caritasu i z tego gotowali dla restauracji.
Jakby flipperzy pisali, że kupią mieszkanie pod remont w cenie jak dla młodego małżeństwa/studenta zamiast udawać kogoś kim nie są to nie ma tematu.


@Koloses: nikt nie sprzeda mieszkania taniej, bo ktoś jest młodym małżeństwem czyt. bardzo dobrze zarabiającymi ludźmi ze zdolnością kredytową. Student jak kupuje mieszkanie to w 99% z kasy od rodziców albo ze spadku. Większość flipperów zostawia kartki xero z odręcznym "Kupię mieszkanie w tym budynku, może być