Wpis z mikrobloga

  • 3131
Czego właśnie byłem świadkiem w tramwaju.
Przypadkowo spotkali się znajomi chyba z czasów szkolnych, bo koleś do loszki:

fajnie cię znowu widzieć, ale oboje wiemy że nie będzie się nam chciało rozmawiać przez całą podróż, więc no, miłej podróży

i poszedł na koniec tramwaju.
Szanuję.
#truestory #coolstory #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vastusia: kiedyś przegadałem prawie całą domówkę z zajebistą dupą. Była z innego miasta.

Chciała ode mnie numer na pożegnanie, a ja do niej, że nie ma sensu bo i tak się już nie zobaczymy. Chyba była w lekkim szoku, bo pytała czemu. Nie odpowiedziałem, bo przecież powiedziałem dlaczego. Szkoda, świetna dziewczyna i oczytana. Trudno.

No i zdazylo mi się kiedyś mieć przypał w pracy, bo odszedłem jak menagerka do mnie
  • Odpowiedz
@Liwiia: Właśnie w ogóle nie było chamskie. Ludzie w takich sytuacjach często po prostu udają, że się nie widzą i stoją z duszą na ramieniu "boże tylko żeby mnie nie poznała", a jak już pozna, to męczą się szmat czasu z osobą, z którą nie mają wspólnych tematów ani nawet ochoty gadać. Dla mnie zachowanie bardzo spoko, trzeba mieć jaja.
  • Odpowiedz
@Liwiia: Nie odbieram tak tego. Cenię ludzi szczerych i odważnych, obłudnych i tchórzliwych unikam. Tak jest zdrowiej, tym bardziej że należy dbać przede wszystkim o swój własny komfort, a nie się zastanawiać co o nas pomyśli osoba, która jest nam całkowicie obojętna.
  • Odpowiedz
@puzonyyx: Skoro "dbasz tylko o swój własny komfort" to może jeszcze powinieneś zdjąć buty w tym tramwaju dla własnego komfortu i wygody. Cenisz za to osoby które maskują "szczerością" swój brak ogłady i wyczucia
  • Odpowiedz
@Liwiia: Dzięki za troskę, ale mam wygodne buty i nie ma takiej potrzeby. Cenię osoby asertywne, które w pierwszej kolejności dbają o siebie i swoich bliskich, a nie przejmują się presją otoczenia. Byłem w klasie w liceum z dwudziestoma dziewczynami. Kontakt miałem z pięcioma, bo były fajne, reszta to szare tło, nawet imion nie pamiętam, chociaż one na pewno pamiętają moje. Teraz poznaje mnie taka we Flixbusie do Gdańska i
  • Odpowiedz
@Liwiia: No jak mam do wyboru robić coś czego nie chcę albo tego nie robić, to zdecydowanie wybieram drugą opcję. No, ale jestem w stanie zrozumieć, że teraz tak nie można, bo każdy musi być wege i LBGT friendly, lubić cudze dzieci i lajkować na Insta zdjęcia grubych koleżanek, żeby im pisać kłamliwe "świetnie wyglądasz!". Sorry, ale ja tak nie żyję i mogę dla Ciebie być bucem, ale przynajmniej jestem
  • Odpowiedz