Wpis z mikrobloga

@driver93: bez jedzenia? czyli co? "kawusia, ciastko, kieliszek i idźcie sobie"? to nie zapraszajcie na wesele. po prostu zaproście na ślub i powiedzcie "po ślubie zapraszamy na kawe, ale nie organizujemy żadnej potańcówki"
@koku: @uiov:
serio? to dla Was taki szok? Nasz ślub - nasza decyzja, wesele to okazja do świętowania ślubu z najbliższymi, jeśli goście chcą się tylko nażreć to nie muszą na takie bez jedzeniowe przyjęcie przychodzić ¯\(ツ)/¯
Znaczy się wizyta w urzędzie stanu cywilnego, kwiaty, życzenia i #!$%@?ć.... W sumie dobry pomysł, tanio, szybko i bez zbędnej żenady, byłam na czymś takim, obiad, deser, i dziękujemy xd
@driver93: wypada uprzedzić gości, w naszej kulturze na wesela idzie się żeby pojeść, popić i się pobawić, jeśli nie ma ku temu żadnych przeszkód. Jeśli nie będzie jedzenia to tak, jakby nie było muzyki lub alkoholu