Wpis z mikrobloga

@Lizergo: @Harmideron: Będzie można zrobić bingo
"Rok linuxa"
"Czy działa office / photoshop / autocad?"
"Sterowniki nie działają a na windows działają"
"Linux to guwno bo tak"
"Ja nigdy nie mialem problemów na windowsie"
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Lizergo: Problem z windowsem zawsze pojawia się w momencie, gdy aktualizacje nie są robione na bieżąco, tylko nawarstwi się aktualizacji i poof, pikachuface, że aktualizacje z dwóch lat łącznie rozpieprzaja system. Trochę profilaktyki i każdy system może być przyjemny, wystarczy tylko o niego dbać.
  • Odpowiedz
@Rethi:

Wytłumacz to normikowi, który z komputera korzysta tylko do prostych gierek/fejsbunia.
Ja to tylko poprawiam, nie potrzebuję takich informacji bo: 1) wiem o tym 2) nie korzystam z oprogramowania komercyjnego (poza steamem/discordem).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lizergo: to mowisz ze nie dalo sie usunac ostatniej aktualizacji spod tego czegos co sie awaryjnie odpala w w10? Jakos w zyciu z tym problemu nie mialem. Mialem za to problem jak aktualizacja wyrzucila mi z windowsa ekran logowania XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Lizergo: autonaprawa... I mowisz ze wiesz co robisz, bo zamiast 3 klikniec teraz od nowa stawiasz system? Trwało by to 5 minut a tak masz robote na uj wie ile (instalacja programow, gier etc). Gratuluje :)
  • Odpowiedz
Zaj-bisty system, mac/linux nigdy mi takich cyrków nie robiły


@Lizergo: byś się zdziwił. Mi po jednej aktualizacji macOSa (bodajże z 10.14.2 na 10.14.3) przestał przyjmować hasło po uruchomieniu. Dysk zaszyfrowany, kilka prób odzyskania hasła przez iCloud i nic. Okazało się, że coś spartaczyli i domyślny układ klawiatury zmienił się na niemiecki przez co znak specjalny, który miałem w haśle nie był przyjmowany. Straciłem 3 godziny.
  • Odpowiedz
@hyperlink:
Dwa lata urzędowałem na macu (mini 2014/mbp 13 2015) i problemy nie występowały ( a także jako paranoik korzystałem z filevaulta). Pech czy nie to z windą mam najwięcej problemów (wiem że efekt skali, ale conajmniej kilka razy w roku coś się popsuje).
@LPSzycha
Spoko rozumiem, ale skoro ms i ich system aktualizacji jest tak perfekcyjny, że wciskają ci go na siłę (nie mówię o pro+) to takie
  • Odpowiedz
Latitude 4310


@Lizergo: E4310, gra w gierki, chyba w bierki na obudowie tego 13 calowego złoma. Zacznijmy od tego, że ten laptop nie ma wsparcia dla windows 10 (sterowniki) i to dlatego masz problem z aktualizacjami i psuciem systemu po za tym wystarczy utworzyć punkt przywracania i potem z niego skorzystać przy pomocy automatycznej naprawy.
Ja nigdy na moim osobistym komputerze nie miałem problemu z windowsem a wręcz zawsze stwarzałem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Lizergo: nie wiem jak ludzie to robią mam Windowsa od XP i nigdy w życiu mi się nic nie z-----o po aktualizacji, dosłownie nigdy. Zawsze wszystko ściągane po publikacji i działa bez zarzutu xD
  • Odpowiedz
@Lizergo: Boze story of my life. Pierwszy raz jak mi windows 10 takie cos zrobil to machnalem reka wrocilem do 8.1. Ostatnio dalem 2 szanse i znowu wywalilo system aktualizacjami tak ze nie da sie naprawic. Nie wspominajac o nawiedzonym pc wlaczajacym sie o 24 w miedzyczasie. xD Teraz linuksiarz here i moze jest problematyczny ale przynajmniej stabilny xd
  • Odpowiedz