Wpis z mikrobloga

@ciemnienie: @Ishvarta: my wyszliśmy na masaż. Z młodym została moja mama, która przyleciała z Polski.
Młody był nakarmiony i miał zapas mleka, ale po pół godzinie zorientował się, że nie ma mamy i zaczął ryczeć.
Moja biedna mama nosiła go przez godzinę i myślała, że on tak z głodu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@asique: babcie to chyba tak mają. Ja jestem jeszcze na macierzyńskim ale sobie czasem popracuję kilka godzin jak mam z kim zostawić małego. I mogę mówić teściowej ile chcę, że jak będzie płakał albo marudził to nie ma nosić tylko mnie zawołać. Nosi ¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@asique: aa no chyba że tak :) u nas jest tak że na każde marudzenie babcia nosi. Młody chce jeść a babcia czasem nosi zamiast mi go dać do nakarmienia czy samej dać mu przekąskę¯\_(ツ)_/¯ muszę pilnować godzin jedzenia dla niego jak zostawiam go z babcią:D
@ciemnienie w mojej okolicy teraz dużo bobasów, wszystkie takie słodkie, takie kochane, ale ja wiem co się kryje za tą słodkością i nie dam się nabrać:p znam te jęki, steki, wymuszenia, ciągle "mama, mama, mama"...:p młodszy ma skończone 2 lata i może 5 nocy przespanych ciągiem:/ nie wiem kiedy to się skończy, oby do 18:p
@ciemnienie jestem fanem długiego spania, ale jestem większym fanem mojego dziecka :) zazdroszczę że mąż może karmić w nocy. Mój biust jest laktatoroodporny i za Chiny ludowe nigdy nie udało mi się ściągnąć więcej niż 30 ml. Dlatego pierwszy raz 5 godzin przespałam jak młoda miała 13 miesięcy xD