Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem stwierdzeń, że niekatolik nie może być Polakiem.
Przecież to absurd. Powiedziałbym wręcz, ze ateista o rodzimowiercach nawet nie wspominając może być dużo lepszym patriotą żeby nie powiedzieć nacjonalistą niż katolik.
Zastanówmy się nad tym głębiej.
Wiele się mówi, ze katolicyzm to istota ducha naszego narodu. Ale czy na pewno? W końcu to, ze ktoś jest katolikiem nie sugeruje wcale bycia Polakiem. Katolikami mogą być Hiszpanie, Brazylijczycy, a nawet Chińczycy. Jest to dość globalna religia i nie ma charakteru narodowego w przeciwieństwie to rodzimowierstwa. Do tego została nam narzucona siłą. Jej zasady są też często sprzeczne z ideą nacjonalizmu.
Już sam akt nadstawania drugiego policzka sugeruje, ze zamiast walczyć o naszą niepodległość podczas zaborów powinniśmy zaakceptować nasz los. Doprowadziło to zresztą do powstania dziwnych idei mesjanistycznych które głosiły, że Polska jest Chrystusem narodów i musi swoje wycierpieć za grzechy świata.
Absurd i to szkodliwy.
Sam kościół również jest organizacją międzynarodową i to często o sprzecznych interesach z Polskimi.
Wielu narodowych radykałów głosi, ze dla nich wiara jest najważniejsza. A wiec interesy własnego kraju sa drugorzędne. To daje przewage ateistom którzy nie muszą wybierać miedzy interesem narodowym i religijnym oraz mogą się lepiej skupić na tym pierwszym.
Religia rzeczywiście może spajać naród ale nie jest to jedyny czynnik. Innymi są przecież język, kultura, pochodzenie itp.
Ktoś więc może spokojnie czuć się spokojnie związany z naszym narodem nie będąc katolikiem.
No i najważniejszy argument. Choć Dmowski wspierał kościół sam był deistą. Czy ktoś mógłby odmówić bycia Polakiem albo patriotom? Nie wydaje mi się.
#4konserwy #neuropa #polityka #nacjonalizm #rodzimowierstwo #wiara #patriotyzm #katolicyzm #religia #bekazkatoli #kosciol #ateizm
  • 25
  • Odpowiedz
na pewno to nie było tak że przyjął chrzest gdyż wierzył iż w ten sposób powstrzyma najazdy ze strony państw chrześcijańskich gdyż w tamtych czasach państwa chrześcijańskie regularnie prowadziły ze sobą wojny.


@Ortalionowy_Rycerz: No nie do końca.
Wyprawy te miały charakter krucjat, z papieskiej inspiracji, zachęty bądź przyzwolenia. Przykłady:
- Bulla Divina dispensatione
- Bulla Non parum
  • Odpowiedz
@Ortalionowy_Rycerz: Po pierwsze chciałem przeprosić za to, ze dopiero teraz odpowiadam na twój post. Niestety miałem kilka spraw do załatwienia, a twoja wypowiedź była dosyć długa i wymagała głębszej analizy.
A teraz do rzeczy.

Osobiście nie mam zamiaru z tym dyskutować, nie uważam że wyznawanie katolicyzmu jest wymagane do bycia Polakiem, jednakże jestem zdania iż nasza tożsamość narodowa jest silnie zespolona z chrześcijaństwem.

Na pewno w pewnych przypadkach tak jest, że ktoś czuje się Polakiem ze względu na wspólną wiare. Jednakże tak być nie musi z tych samych powodów dla których chrześcijanin nie musi czuć się naszym rodakiem tylko Włochem. W dalszym ciągu tożsamość narodowa i religijna mają charakter odzielny nawet jeśli mogą być ze sobą
  • Odpowiedz
Ale pogaństwo jest prawie że całkowicie obce naszej tożsamości.

@Ortalionowy_Rycerz:
Nie jest, bo zachowało się przez długie lata w kulturze ludowej, jeszcze nawet w XIX wieku masz w kronikach parafialnych zapisy odnośnie praktykowania pogańskich zwyczajów, a już wtedy pojawili się pierwsi ludzie którzy postulowali powrót do wiary przodków jak choćby Zorian Dołęga-Chodakowski.

Wierutna bzdura, nikt nie pochwycił mieszka i nie zmusił go do chrztu, sam dobrowolnie przyjął wiarę chrześcijańską (która swoją drogą w pewnym stopniu była już obecna na jego ziemiach jeszcze przed przyjęciem przez niego chrztu) na pewno to nie było tak że przyjął chrzest gdyż wierzył iż w ten sposób powstrzyma najazdy ze strony państw chrześcijańskich gdyż w tamtych czasach państwa chrześcijańskie regularnie prowadziły ze sobą
Fennrir - >Ale pogaństwo jest prawie że całkowicie obce naszej tożsamości.
@Ortalion...

źródło: comment_bV7WBugVKcjuLTQPZmP7qmmGYpifNFvv.gif

Pobierz
  • Odpowiedz