Wpis z mikrobloga

@myrmekochoria: W kadrze tego nie widać, ale tam gdzieś z boku już podjeżdżają z impetem samochodem detektyw Kojak z partnerem, po to aby aresztować tych dwóch chłystków z tyłu,Ci drobni handlarze heroiną to płotki, które niechybnie doprowadzą tego starego lisa Kojaka do grubych ryb pociągających za sznurki nowojorskiego półświatka narkotykowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ImperatorPL: Nie masz sobie nic do zarzucenia, dla niektórych wykop jest chyba ważniejszy niż to co poza ekranem, stąd taka reakcja. Koleś pewnie już dawno ma nadciśnienie przez prowadzenie tagu z obrazkami.
  • Odpowiedz
@myrmekochoria: wprawdzie nie znam NY z lat 80-tych, ale w ciagu ostatnich 25-lat bylem kilkadziesiat razy w USA (w tym rowniez w NY) i przyznam, ze to miasto nigdy mi sie nie podobalo. I w zasadzie cale USA takie srednie, ale za wyjatkiem polnocno zachodniej czesci, gdzie najbardziej urzekla mnie Montana
  • Odpowiedz