Wpis z mikrobloga

@krne: Mój współlokator mniej więcej tyle wypił na jednej imprezie. Co prawda nie miał ochoty na podróże bo coś bełkotał, ale archivment mu wpadł. Mi się zdarzyło raz #!$%@?ąć 15 browarów w ciągu 24 godzin. Nie wiem jak liczyć sen, bo granica pomiędzy nocą a dniem była mocno zatarta xD. Hehe studenty i akademik to twarde tematy.
  • Odpowiedz
@Tuptol: Żadna dawka śmierelna, po prostu nikt Ci tyle nie #!$%@?. Twój organizm automatycznie cie odetnie i pójdziesz spać. No chyba, że jesteś jakimś ruskim alkoholikiem który 0.5 pije jak piwo. I nie chwal się p00lko jakich to ty oskarków nie znasz, wskaż mi osobe która by tyle wypiła i niech wypije i to udokumentuje to dam ci stówe.
  • Odpowiedz
@shakerrti1: zależy chyba od masy. Ze 3 lata temu byłem na jakiejś pracowej wixie w knajpie, łoiłem alko równiutko z takim ziomkiem od IT co wyglądał jak memesowy admin, ważył chyba ze 160 kilo, w pasie pewnie więcej niż wzrostu a wzrostu też 1,90 miał. Ja normik 80 kg.

No to ja wyłoiłem 9 piw i dwa shoty wódki w 8 godzin (od 17 do ok. 1 w nocy) i
  • Odpowiedz
@Antorus: I wyobraź sobie, że to co te debile się chwalą to jest drugie tyle co ty wypiłeś. Wiadomo, że jak jesteś grubą śwnią to wypijesz 0.7 i aż tak #!$%@? nie będziesz. Ale plus do tego jeszcze 8 piw, no mało kto by po tym nie odleciał.
  • Odpowiedz
  • 0
@shakerrti1 Trochę poleciałeś do przodu XD To, że kogoś takiego znam wcale nie oznacza, że jest to ktoś z kim się trzymam. Nie rozumiem po co od razu wyskakujesz na mnie, jakbym nie wiadomo jaką krzywdę komuś zrobiła :D
Nie zależy mi na tym, aby komuś to udowadniać. Zwyczajnie stwierdziłam, że to co dla kogoś jest niemożliwe, to nie oznacza, że dla kogoś również jest niemożliwe. Dziękuję za dysksuje, bo niepotrzebnie
  • Odpowiedz