Wpis z mikrobloga

Mirki ile wam schodzi czasu na trening tak od startu do zakończenia czyli od rozgrzewki do zakończenia chociaż małym streeching'iem. Albo ile sam trening z żelazem?
Ja na redu nie mogę zejść z treningiem razem z treningiem brzucha ponieżej 1.5h i czasem mnie to wkur... bo niektórzy twierdzą, że godzina to świat i ludzie ale odliczając 10 min na rozgrzewkę i z 5 min na rozciąganie to zostaje 45min na sam trening w tym jakieś serie wstępne przed siadami czy MC i niewiele tego czasu zostaje i żeby upchnąć tam jakiś zestaw ćwiczeń dlatego się zastanawiam czy ta moja objętość nie za duża czy na sprincie mam to wszystko robić i nie odnosić ciężaru na miejsce ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przerwy ok.45 s - 90s przy ciężkich martwych i ciężkich siadach dłuższe ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#silownia #mirkokoksy
  • 14
  • Odpowiedz
@non-serviam: staram sie w godzine wyrobic ale ja robie tak (nie wiem jak to sie nazywa - superserie?), ze jade kilka cwiczen bez przerwy na rozne partie - np: przysiady + wyciskanie na laweczce + podnoszenie na barki + bicek i dopiero przerwa z 90s. I tak np 4 obwody. Pozniej brzuszki i w 50-70 min przewaznie zdaze. Tylko, ze ja sie nie nalinam na wynik az tak, mi bardziej na
  • Odpowiedz
@kefas_safek: czyli z moim czasem nie jest tak źle ( ͡ ͜ʖ ͡) coś ci jutubowi trenerzy #!$%@?, że godzina to max...
Te superserie to jakaś żeźnia dla mnie, czasem zrobię 1/6 obwodu z lżejszymi ćwiczeniami( ͜͡ʖ ͡€) i mi zaczyna oddechu brakować ( )
Także podziwiam tych co robią te obwody 90s przerwy i od nowa ogień (
  • Odpowiedz
@non-serviam: Jak robiłem kiedyś "normalnie" - czyli rozgrzewka 10 minut, później ćwiczenia w normalnych seriach, gdzie pomiędzy seriami odpoczynki to 1.5h czasem było mało. Ogólnie wtedy na siłownię zużywałem nawet 2h z przebraniem się, co teraz jest dla mnie za dużo - szkoda mi po prostu czasu. Ogólnie teraz podszedłem tak, że daję sobie np 1h i tak muszę ułożyć i się spiąć, żeby w te 60 minut zdążyć. Ogólnie w
  • Odpowiedz
@kefas_safek: zgadza się, tak to mniej więcej u mnie wygląda. Niby te 2h to nie tak dużo w skali dnia ale jednak jest to wycinek dnia znaczny. Co innego godzina.
Ale rozumiem, że teraz "nienormalnie" rozgrzewkę robisz []
  • Odpowiedz
@non-serviam: zalezy jakbliczysz.bJa takie rzeczyblicze tygodniowkami - czyli dla mnie to byloby 6-8h w ciagu tygodnia a to jest jeden dzien pracy. Wole wiec zuzyc 3-4h i w 4h porobic cos innego, rownie pozytecznego ;)
  • Odpowiedz