Wpis z mikrobloga

Babka to mi czasem potrafi nieźle zagotować w garze.

Pojechałem ją dziś odwiedzić z matką.
Poszedłem na krótką dwójkę, wychodzę wracam do babci i mamy, które siedziały przy stole.
Babka do mnie od razu z pytaniem > "czemu zamykam się na zamek jak idę do kibla"
ja takie wtf, no mówię, że z przyzwyczajenia, dla komfortu psychicznego, na wypadek jakby ktoś wlazł a ja akurat byłbym bez gaci.
A babcia do mnie, że "mam się nie zamykać bo ona się nie zamyka" xDD

Jedyny argument "BO ONA" to ja mam robić tak samo.
#truestory #jakzyc #babcia #rodzina #gownowpis troche #zalesie
  • 4
@rales starsi ludzie tak mają. Moi na przykład się denerwują jak jestem u nich z psem na obiedzie i wybija 15ta A ja z nim nie wychodzę na dwór. Bo oni jak mieli psa to zawsze wychodzili z nim o ósmej, pietnastej i dwudziestej i nie mogą zrozumieć, że ja wychodzę o innych godzinach
@kt13: albo jeszcze drugi argument "bo kiedyś". babcia często paliła (a pewnie i robi to nadal) butelkami bo - uwaga - jej matka (moja prababcia) tak robiła bo uważała, że palenie plastkiem oczyszcza komin xD no i my oczywiscie tlumaczylismy babce że nie, że nie wolno, mandat dostanie, że to zatruwa środowisko, ale do niej jak grochem o ścianę i jedyny jej argument "ale jej matka tak mówiła, jej matka