Wpis z mikrobloga

@MirabelleCooper: Też mam taką sąsiadkę, a nawet dwie, łącznie biegają tu ze cztery koty. Oczywiście luzem, więc robią qpę gdzie popadnie, przez co ja wchodząc na trawnik, żeby posprzątać po psie, czasem wdeptuję w kilka innych srak. Nie cierpię ludzi, którzy nie sprzątają, wszędzie zamiast trawy to g0wno, plus niespodzianki na chodnikach. Zawsze zwracam uwagę i otrzymuję tylko pogardliwy wzrok, czasem nawet proponuję woreczek, bo może komuś się zapomina, to
  • Odpowiedz
  • 0
@lukasarei jeden z trzech moich kotów robi to samo. Myślę jednak, że: 1. Przyzwyczaił się, że w łazience jest spokój. 2. Zimą jest najcieplej. 3. Jak już siedzisz na tym tronie to masz czas żeby go pomiziać. Mój wtedy dostaje kociokwiku i biega za mną jak szalony. Jak tylko usiądę to zasypia na kolanach.
  • Odpowiedz
ten przez całe posiedzenie gapi się na mnie pogardliwym wzrokiem


@lukasarei: zastanawia się co ty odpierdzielasz i czemu nie używasz kuwety jak każdy normalny kot. Nasraj mu kiedyś do kuwety to sam zobaczysz z jakim szacunkiem na ciebie spojrzy.
  • Odpowiedz
: gdzieś kiedyś czytałem, że u zwierząt żyjących dziko moment wypróżniania się jest jednym z najbardziej narażających na atak przeciwnika bo jest się prawie całkowicie bezbronnym.


@Bonwerkz: Co ten ocieracz foteli może wiedzieć o zagrożeniach?:)
  • Odpowiedz