Wpis z mikrobloga

@arniszwarz: monitorować wydajność. to jest to co Ciebie jako pracodawcę/zleceniodawcę/zamawiającego/whatever interesuje. Bo w sumie... jeśli masz dwóch ludzi, jeden kasuje 100zł/h i pracuje idealnie co do minuty, a drugi bierze 100/h, 45 min z tego sobie ogląda serial a w kwadrans robi robotę tego pierwszego równie dobrze... to co Ci w sumie przeszkadza? człowiek się opłaca tak samo jak ten co się nie obija. Najwyżej spytaj drugiego czy zrobi 4x
  • Odpowiedz
@arniszwarz: ale w sumie to co chciałbyś kontrolować? Przez kilka lat pracowałem tylko zdalnie i nie wyobrażam sobie jak mógłbym oszukać kogoś, kto mi ufa na tyle, że nie kontroluje tego co właściwie robię. Pomijam, że kilka takich wygłupów i jest się skreślonym w branży. Jeśli w teamie nie ma tak podstawowego zaufania to zrezygnuj z zatrudniania ludzi zdalnie, ewentualnie obserwuj wydajność i albo płać więcej albo lepiej zarządzaj zasobami.

Masz pewnie jakiś system tasków typu JIRA połączony z repo - na tej podstawie wiesz ile co zajmuje i jeśli coś budzi twoje wątpliwości to po prostu zapytaj jak człowiek człowieka dlaczego akurat tak długo - dev ci to wytłumaczy, bo czasami jedna linijka kodu jest warta więcej niż setki innych.

Na monitorowanie ciągłej pracy to może zgodzą się juniorzy, ale nie doświadczeni programiści, którzy pewnie w większości i tak siedzą na kontraktach jako
  • Odpowiedz
@Inveth: smiejesz się, a ja kiedy zrobiłem bota który na slacku "opieprzał" ludzi który odpalali gry na steamie w godzinach pracy ( ͡º ͜ʖ͡º) ale to były trochę inne czasy w branży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz