Wpis z mikrobloga

@pokustnik:

Zdziwiłbyś się. Rynek pracownika dotyczy wąskiego grona specjalistów, a i to nie wszystkich. Ludzi bez żadnego wykształcenia jest masa. Po jakich LO, bieda technikach, albo zawodówkach w zawodach bez pracy. Tacy ludzie wręcz proszą o pracę i jest ich masa ¯\(ツ)/¯

Po studiach też za bardzo pracy nie ma. Dopiero jak masz doświadczenie albo potrafisz jakąś konkretną rzecz, w inny wypadku startujesz do pracy, gdzie są trzy stanowiska, a chętnych
@push3k-pro: Nie no, w korpo na minimalnej praca po studiach jest XD sam tak robiłem, ale jeszcze na studiach, więc znam też perspektywę drugiej strony.

@powaznyczlowiek: Cumplu, za długo na wykopie siedzisz, że wszędzie bajty widzisz :) Nie chciałoby mi się kręcić gównoburzy, tego portalu używam głównie do marudzenia i płakania XD
Nomenklatura nie jest ważna, jak pracowała w pełnym wymiarze godzin (a pracowała), to wychodzi mi z grubsza na
Rynek pracownika to mit wprost z Dziennika Telewizyjnego w TVP1.


@pokustnik: https://wyborcza.pl/7,155287,21882042,ekspert-rynku-pracy-rynek-pracownika-istnieje-ale-polowa-regul.html

Kurski to Kurski, jak ma na imię to już nieistotne ¯\_(ツ)_/¯

I dlatego co wrzucę ogłoszenie na Olx, to mam w kilka dni kilkadziesiąt zgłoszeń o pracę XD


@pokustnik: Podobnie jak na portalach randkowych faceci codziennie wysyłają po kilkadziesiąt tych samych wiadomości do kolejnych kobiet
@tellet: Dokładnie tak!
No, ale dowiedziałem się już, że jestem dziadem, Januszem, baiciarzem. A no i firmę nieefektywnie prowadzę XD Założę się, że piszą to osoby bez żadnego doświadczenia w prowadzeniu DG. Ja na początku też dawałem wszystkim UoP i pensje powyżej rynkowych, ale ani trochę nie przekładało się to na jakość pracy. Teraz daję stawki rynkowe i mam dwie dziewczyny na UoP i dwie na zleceniu, do tego czasem jakieś