Wpis z mikrobloga

@noobarian: Jprdl napisałem że nie dzieje się tak że ktoś ma umowę na etat czyli 168 h tygodniowo a szef z uwagi na super wyniki mówi że spoko idźcie do domu po przepracowanych 140 h w miesiącu. To jest analogia do pracy minimalnej a w zasadzie tego że jest jak nie ma granicy to szef będzie cisnął. Tylko Ty tego nie czaisz co pisze nawet nie w zakresie podejścia do tematu
@noobarian: tłumacze ci ze gdy rudy premier wprowadził pakiet kryzysowy to pracodawcy mogli łatwiej wymuszać nadgodziny i zamiast kasy mogli dawać odbiór na gorszych zasadach wtedy kiedy im pasowało. Znowu widać że gówniarz jesteś bo tego nawet nie wyczaiłeś o czym pisałem a to było nie tak dawno.
Masz dzieci żonę rodzinę? Ciekawe czy jak będziesz miał to nie będziesz korzystał z macierzyńskiego, ojcowskiego, publicznego przedszkola i szkoły bo zarobisz w
Jprdl napisałem że nie dzieje się tak że ktoś ma umowę na etat czyli 168 h tygodniowo a szef z uwagi na super wyniki mówi że spoko idźcie do domu po przepracowanych 140 h w miesiącu.


@pokyw123: Chłopie. Pisałeś o 140h w tygodniu :D A jak ja pisałem, że etat to 40h w tygodniu to się czepiasz, bo niby etat to 168h w miesiącu :D (tak jakby każdy miesiąc miał 21
@noobarian: Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje i tyle. Nawet nie wiesz co to jest etat. Etat to 168 h miesięcznie. Wszystko napisałem dobrze.
To jest analogia bo zwolnienie pracownika z pracy 168 h miesięcznie na rzecz np. 140 to jest to samo co podwyżka.
Takie na znaczenie że nie wiesz o czym mówisz. Jeśli pracują oj 50h na tydzień to dowodzi właśnie ze pracodawca zawsze będzie cisnął na max ludzi i
Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje i tyle.


@pokyw123: Poważnie? Już nie masz lepszych argumentów?

Etat to 168 h miesięcznie. Wszystko napisałem dobrze.


@pokyw123: znajdź proszę definicje w internecie na potwierdzenie tego. Ja nie potrafię. :)

Jeśli pracują oj 50h na tydzień to dowodzi właśnie ze pracodawca zawsze będzie cisnął na max ludzi


@pokyw123: co to znaczy "zawsze"? jedni się na to godzą, inni nie. Może nie mają innego wyjścia,
Za wiedze się płaci. No za uja nie wiesz o co chodzi bo nie wiesz na czym polega rozliczenie roczne czasu pracy. Średnia jest 168 i to jest w przepisach a nie na stronie ale ze jesteś bez szkoły to masz też na stronie
https://www.randstad.pl/strefa-pracownika/praca-na-co-dzien/wymiar-czasu-pracy-pelny-i-niepelny-etat/
Nie miałeś z prawem pracy styczności. Mentzen czy inny Korwin o tym nie mówił?
Musisz dziecko jeszcze na własnej skórze trochę wiedzy od tych Panow przerobić i
@pokyw123: Widzę, że średnio wychodzi Ci czytanie ze zrozumieniem i ciągle piszesz swoje pierdoły.
W linku, który wkleiłeś jest:

Tygodniowy wymiar czasu pracy to przeciętnie 40 godzin, przy czym możliwe są nadgodziny w wymiarze 8 godzin tygodniowo.


Wcześniej napisałeś:

Etat to 168 h miesięcznie a nie 40 tygodniowo. To wie każdy kto pracuje.


Sam się gubisz w swoich zeznaniach.

Ludzie się na to godza bo nie mają innej pracy i tym
@noobarian: Ile ty masz lat? Nic nie rozumiesz. Czas pracy rozliczą się w podstawie rocznie. Tak stanowi prawo. Czy jak masz Przykładowo 1 maja w poniedziałek i tym samym 3 w środę to robisz dodatkowo 16 nadgodzin w tygodniu żeby było 40h pracy w tygodniu?? No nie. Wysłałam Ci link gdzie jest to opisane. Rozliczanie czasu pracy jest szczególnie istotne w pracy zmianowej. Tylko że ten fragment całej dyskusji jest najmniej
Masz zerowe pojęcie i tym o czym piszesz. Pokaz mi w takim razie bez podnoszenia pensji minimalnej pensje wypłacane pracownikom same wzrosły tak że nikt nie zarabial tego minimum. Takie rzeczy się nie dzieją.

Jeszcze jedno, te cytowane teksty są pisane na korzyść tylko i wyłącznie dużych zacofanych firm które bazują na pracy prostych ludzi i nie chcą płacić im więcej bo mają kontrakty wynegocjowane na 5 lat. To są niekonkurencyjne firmy
@konmad: Dla mnie to nie są potoczne słowa. Najpierw mnie cytujesz słowo w słowo a sam się czepiasz ze ktoś czyta tak jak jest napisane.Argumenty tych ludzi do mnie nie przemawiaja mam podać argumenty tych którzy twierdza ze podwyżka jest za mała?
Co niby się stało złego po podwyżce. Pokaz czy ktoś przez ten wlanie powód zamknął biznes. Bo jeśli ktoś by z uwagi na parę stów więcej kosztów zamknął biznes
Dla mnie to nie są potoczne słowa. Najpierw mnie cytujesz słowo w słowo a sam się czepiasz ze ktoś czyta tak jak jest napisane.


@pokyw123: w którym miejscu zarzucałem ci stosowanie potocznego słownictwa?

Argumenty tych ludzi do mnie nie przemawiaja mam podać argumenty tych którzy twierdza ze podwyżka jest za mała?


@pokyw123: oczywiście ze tak, podawaj nazwiska ekonomistów bedziemy porównywać ich dorobki naukowe.

Co niby się stało złego po podwyżce.
@konmad:albo sformułowanie skokowo jest do dupy i nie ma o czym gadać albo jest potoczne dla tych państwa

Dorobki naukowe? Serio? To nie wiesz jak robi się badania czy też tytuły. Ty z tych jak a wsi że na lekarza mówią doktur a sędzia jest mądry i zawsze ma rację?

Skoro jest za wcześnie to znaczy że ci ekonomiści już nie są potrzebni?

Tak upadek firm dla których parę stów więcej
@konmad: Nie wiem czy czytałeś moją rozmowę z nim. Zamiast odnosić się na temat, to wyzywa od korwinistów, interesuje się czy mam rodzinę czy nie, próbuje mnie w jakiś sposób, że państwowe przedszkola są dobre (pomimo, że w ogóle nie wypowiadałem się na ten temat, i z tej rozmowy nie wynika czy ja jestem temu przeciwny czy nie).
Podejrzewam, że to jakiś troll, albo po prostu ma jakieś problemy z samym