Wpis z mikrobloga

Odnośnie tego wpisu, to mieliście rację, nie było jedzone, było rzygane xD
Nigdy w życiu nie czułem takiego smrodu, szambo przy tym czymś to wręcz pachnie. Sekundę po przebiciu wieczka puszki wykręciło mi ryja na lewą stronę. Jednak się nie poddałem i dzielnie walczyłem z tym wytworem belzebuba. Otworzyłem puszkę do końca i nawet próbowałem sobie zrobić z tym ścierwem kanapkę, ale zanim w ogóle udało mi się to zbliżyć do ust to zrzygałem się na żywopłot. Puszka od wczoraj stoi sobie na podwórku, bo jeszcze nie nabrałem sił, żeby się do niej zbliżyć i wypierdzielic do kosza. A jeszcze jak wróciłem do domu to widziałem przez okno jak jakis pies się przypałętał, może zaciekawiony zacnym aromatem otwartych sledziowych piekieł, ale jak do niej podszedł to się cofnął i ją obszczekał xD

Mirki, nie polecam się nawet do tego cholerstwa zbliżać.

#jedzzwykopem #rzygajzwykopem ##!$%@? #wtf #bederzigol #ciekawostki #szwecja #surstromming
GrammarNazi - Odnośnie tego wpisu, to mieliście rację, nie było jedzone, było rzygane...

źródło: comment_EyMq99fqBWYGjdfTjeEXaAGqv2i5glfA.jpg

Pobierz
  • 74
  • Odpowiedz
  • 4
@SHOGOKI:

A ty co myslałeś ze oni teśledzie płukaja pod wodą czy co?


Bo się pluka je w wodzie. Większość Szwedów to robi. Otwierasz pod wodą bierzesz jednego śledzika oplukuhesz go z soli mieszasz z ziemniaczkami cebulką, czasem piklami i taka pastę jesz. Bardzo dobre jak jest przyrządzone porządnie. Ale jak to ludzie jedzą z puszki to tak jakby jedli same żołądki wołowe zamiast flaków i się dziwili że słabo
  • Odpowiedz
mirku, puszkę otwiera się pod wodą (miska, garnek) i z takiego ubota wyciągasz zagrychę.


@Ketling:
przecież kilka osób komentujących jego wcześniejszy wpis na mirko mu to tłumaczyła, ale jak widać po co słuchać innych (_ )
  • Odpowiedz
@GrammarNazi na podstawie własnych doświadczeń stwierdzam, że dla mnie to nie jest dobre, ale jeśli już trzeba to zjeść to fajnie skupić się na kawałkach ryby bez ości, na samym mięsie. Wtedy można poczuć jego smak i aromat, a wtedy staje się to jadalne. Wrzucanie całości do buzi to trochę lipa, bo jemy za dużo nieciekawej konsystencji.;)
  • Odpowiedz