Aktywne Wpisy
LordMrok +169
TavarishPiesov +354
Chyba złamałem piszczel. To znaczy wczoraj przy ognisku, jak łamałem kłody jak zapałki. No niby bolało, ale jak boli to człowiek wie, że żyje. Chodziłem normalnie na czworaka i było git. Dziś rano już #!$%@?, a nie boli. No to przechyliłem 200 rudej na odwagę, co ją miałem skitraną w kalesonach i pierwszy raz w życiu musiałem to zrobić. Zadzwoniłem po GOPR. Odebrał jakiś słowacki głos. Czyli wczoraj w śnieżycy musiałem zabłądzić
Szczerze mówiąc jako urodzona w sylwestra nie widzę różnicy między mną a osobami urodzonymi wcześniej.
Owszem nie miałam nigdy takich typowych urodzin zawsze kilka dni wcześniej lub później, mało kto pamięta o moich urodzinach ale to samo byłoby gdybym była zapisana na 1 stycznia.
Można się przyzwyczaić do urodzin w sylwestra.
Komentarz usunięty przez autora
@FuriousJanush: tak jest, bo w podstawówce rywalizuje się rocznikowo. Logiczne więc że dzieciaki ze stycznia są starsze i większe, więc mają przewagę. Przez to dzieciaki z końca roku odpuszczają sport, bo nie mają wyników i tak to już później jest..
Wynikało z nich, że dzieci urodzone pod koniec roku mają średnio słabsze wyniki w szkole od tych, które urodziły się na początku roku. Już nawet pół roku robi różnicę w rozwoju dziecka.
Ja bym brał 1 styczeń, możne i dłużej do szkoły się chodzi, ale powinno być łatwiej przez to przebrnąć.