Wpis z mikrobloga

MIrki najprawdopodobniej mój syn urodziny sie w sylwestra. I gdy dziecko się tak rodzi jest możliwość dla rodziców wyboru czy chcą go zapisać ze urodził się 31 czy juz 1 nowego roku. I zastanawiam się z żoną jak dla niego byłoby lepiej i sam nie wiem. W sumie nie ma to dużego znaczenia raczej . Ale nie wiem czy za 15 lat jak.mu powiem ze urodził się 31 a zapisałem 1 nie będzie mieć żalu. Co myślicie? #kiciochpyta #sylwester #dzieci #problemypierwszegoswiata
  • 131
@welsu1001: To tez ale 1.1 co roku jako impreza to miły akcent po sylwestrze z wczoraj. A serio to w młodszym wieku rok rozwoju ma większe znaczenie niż u 20 latków. Możesz dać 31.12 a jak będzie mało samodzielne odroczyć o rok pierwsza klasę, za to prawko będzie miało wcześniej...
@demiurg34: Mirku nie słuchaj ich. Nie jestem w tych sprawach profesjonalistą ale jeśli twój syn będzie miał wpisane, że urodził się 1szego, to będzie najstarszy w swoim roczniku. Rozwój dziecka jest na tyle dynamuczny, że nawet kilkumiesięczne różnice są duże. Moim zdaniem dzięki temu łatwiej byłoby mu w szkole we wczesnych latach. Pozdrowki i miłego dzionkaʕʔ
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
bo daleko było do urzędów.

@dzieju41: To nie jest do końca prawda. Na przykład w zaborze pruskim od 1874 roku USC istniały nawet na wioskach - nie w każdej, ale raczej do USC nie było dalej jak kilka kilometrów.


@HorribileDictu: Babcia urodziła się w Dzień Babci parę lat przed II wojną światową we wsi w kieleckim, ale była wtedy taka zima i tak nieprzejezdne drogi, że w dowodzie i w