Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 502
W niektórych pociągach ekspresowych dostępne są wagony ze Strefą Wygody. Są to czteroosobowe przedziały o podwyższonym standardzie podróży:
- cztery obrotowe fotele
- gniazdka elektryczne
- duży stół
- indywidualne oświetlenie każdego fotela
- wydzielone miejsce na bagaż

W cenie biletu jest dedykowany poczęstunek: ciepły lub zimny napój, przekąska i posiłek przygotowany przez WARS.

Poza biletem na klasę 1. do każdego miejsca należy wykupić bilet z opłatą serwisową do Strefy Wygody. Od poniedziałku do piątku jest to 50 zł od miejsca, w weekend jest to 25 złotych.

Na zdjęciu Strefa Wygody w pociągu EIC Paderewski z Warszawy do Poznania.

Dla przykładu:
Dziś mamy niedzielę. Bilet na 1. klasę z Warszawy do Poznania kosztuje 199 złotych. Należy do tego doliczyć 25 złotych opłaty serwisowej za jedno miejsce. Przejazd w takim przedziale kosztuje zatem 224 złote. Podróż trwa 3:15 h.

Trzy pozostałe miejsca są wolne, każdy może je wykupić. Jeśli pasażer potrzebuje mieć przedział wyłącznie dla siebie musi wykupić wszystkie miejsca (4*25 zł) i wówczas cena za przejazd wyniesie w naszym przypadku 299 zł.

Taki sam przejazd w tygodniu kosztuje odpowiednio 249 i 399 złotych.

#pkp #kolej #pociagi #pkpintercity
Pobierz g.....i - W niektórych pociągach ekspresowych dostępne są wagony ze Strefą Wygody. Są...
źródło: comment_asZ4E8pe0bZhVx3vma3djNKypNuqtmRM.jpg
  • 124
Tak czytam te wasze komentarze o komforcie podróży polskimi pociągami i mi się przypomniała scena z "Dnia świra", w której Adaś jechał pociągiem nad morze.
Ludzie porównują tutaj polskie PKP z francuskim TGV. Porównajmy się z krajami z naszej ligi. Często podróżuje po Czechach pociągami. Oczywiście czeskimi. Porównując tamtejsze pociągi z naszymi muszę stwierdzić, że polskie koleje, tabor, infrastruktura i ceny za cały ten syf to dramat. Posiadając legitymację ISIC (międzynarodowa legitymacja studencka, koszt chyba ok. 30zł) płacę 1/4 ceny biletu normalnego. Przed świętami jechałem z Czeskiego Cieszyna do Pragi czeskim pendolino. Koszt biletu 80 zł za
Dramat. Starym autem klasy premium na LPG ta droga kosztuje +/- 80-100zl (mam na myśli silnik 2.5l w górę) przy czym dotrzesz szybciej, a żarcie załatwisz przy trasie w jakiejś sieciówce za 25 zł. I jak na starą klasę premium przystało pojedziesz na grzanej skórze w klimie z fajnym nagłośnieniem.

Szkoda mi czasu na wymieniane kolejnych plusów jak swoboda itp. Ale kolejny duży plus będzie na miejscu kiedy po wyjściu z tego
to nie wiem po co nazwę było zmieniać. Nazwa menadżerski odpychała czy co?


@Ramone: Ja bym pomyślał, że to przedział zarezerwowny dla pracowników PKP, coś jak przedział konduktorski.
@kataklysm: Po pierwsze prowadząc samochód nie prześpisz się, nie odpiszesz na maile, nie poczytasz itd. Mnie podróż samochodem męczy, a samolot to w ogóle dramat. Po drugie wszyscy zawsze zachwalają jakie to jeżdżenie samochodem jest szybkie i wygodne i jednocześnie narzekają na korki i problemy z parkowaniem. Dla mnie swoboda, to fakt, że nie muszę się zastanawiać gdzie jest samochód, jak gdzieś dojechać, czy będę miał gdzie zaparkować, czy mogę wjechać
poważnie bilety kolejowe są tak kuriozalnie drogie? (ʘʘ)


@Squatlifter: Normalne Intercity z Warszawy do Poznania 80zł w pierwszej klasie, w drugiej 54zł i generalnie wygląda to praktycznie tak samo, z tym że albo nie ma przedziału, albo przedziały są 6 osobowe i nie można sobie zarezerwować całego przedziału (chyba, że jedzie 6 osób).

A ta oferta jest dla ludzi (a właściwie firm), którzy bardziej sobie cenią czas
@cyrkiel: bzdura, mógłbym wypunktowac Twoją odpowiedź w wielu miejscach ale nie chce mi się tyle cytować więc odpowiem Ci zbiorczo. Posiadając samochód oszczędzasz czas i nie musisz już nic robić w podróży. Zatrzymanie się na WC trwa może 5 minut i kalpa nie opada (btw te 2/3h to chyba zdrowy człowiek wytrzyma)

Poranne korki jeśli są to dotyczą komunikacji miejskiej także i to zawsze. Dlatego ten argument jest inwalidą. Jak chcesz
@kataklysm: Mam samochód (nawet dwa!) i nadal uważam, że przyjemniej się jeździ koleją. Odpalasz kompa, dostajesz kawkę i lunch i sobie 3h odpoczywasz/pracujesz, zamiast się kisić w samochodzie i tracić kilka godzin na gapienie się w szybę ¯\_(ツ)_/¯ muszę co tydzień robić długą trasę samochodem i #!$%@? idzie dostać, gdyby pendolino było tańsze to bym się dawno przerzuciła.
@pianinka: jeszcze rozumiem koleje aglomeracyjne jak ktoś nie lubi prowadzić samochodu ale jeśli cyklicznie pokonujesz długą drogę kiedy na chwilę obecną mamy dobre i szybkie drogi to najwyraźniej jesteś wyjątkiem od reguły.

Zamiast wsiąść do auta i pojechać tam gdzie chcesz, rozumiem, że czekasz na komunikację miejską lub bierzesz taxi a następnie czekasz na swój pociąg po czym pracujac/odpoczywając w wygodnym przedziale (gdzie dotykasz kolanami innej osoby i jesz kotleta za
@kataklysm: Jechałeś ostatnio pociągiem? Wstaje, wzywam ubera, podjeżdżam 10 minut przed odjazdem pociągu, wsiadam i zajmuje się swoimi sprawami. Spod dworca znowu uber i jestem na miejscu.

Samochodem notorycznie są wypadki/korki na trasie, teraz zaczęli remont drogi i jedzie się godzinę dłużej niż pociągiem. Nie wstanę, nie rozprostuję kolan, nie wypije kawki, nie obejrzę filmu. Szukanie miejsc parkingowych to masakra, wjazd do miast zazwyczaj też zakorkowany. No dla mnie to nie
@pianinka: ostatnio to będzie z 5 lat temu albo dalej, nie wspominam tego zbyt ciekawie. Właściwie w tym okresie jeździłem pociągiem kilka razy. Wtedy trudno było na nich polegać spóźnial się co drugi. Nie wiem jaka trasą jeździsz może to jakiś wyjątkowy przypadek. Ja z Łodzi jeżdżę z pracy w różnych kierunkach i o ile w samym mieście można się #!$%@? przez remonty i inne historie to jak jadę poza miasto
@kataklysm: Ja zaczęłam jeździć służbowo kilka miesięcy temu po kilkuletniej przerwie i pozytywnie mnie zaskoczyli. Pociągi są na czas, zlikwidowali przedziały na rzecz rozmieszczenia typowo samolotowego z gniazdkami, wygodnymi fotelami, stolikiem, wifi i poczęstunkiem. No te Pendolino to koło 200km/h jadą. Trasę Katowice-Warszawa pociąg pokonuje w 2h 20 min, samochodem to jest minimum 3h 30-45 min przy pustej trasie i bez wypadków po drodze. Także jak widzisz są trasy, gdzie serio
@pianinka: no dobra sprawdziłem tą trasę i rzeczywiście masz tam remonty. Google mówi o blisko 4h jazdy, sporo jak na 300km. W tym przypadku pociąg wydaje się dobrą alternatywa ale widzę że wcale nie jest tak różowo, po 1 cena jest jak za samolot (właściwie 1 klasa jest droższa niż ostatnio lecialem na Stansted) a po drugie tylko IC express ma takie fajne czasy jak 2:30h normalny ic informuje mnie o
@kataklysm: coś źle patrzysz, normalne IC jadą 2:40 za 60 zł za drugą klasę (78 za pierwszą). A pendolino to jest oferta dla osób, które a) nie muszą oglądać każdej złotówki, b) opłaca im przejazd pracodawca. Do samolotu bym nie porównywała, bo trzeba doliczyć czas na dostanie się na lotnisko, odprawę, bagaż dużo mniejszy.
A jeśli chodzi o porównanie z samochodem to tak jak pisałam, ja wolę te 2-3 godziny poczytać
@pianinka: tak mi wyszło na którymś połączeniu ale szybsze też widziałem. Na tej trasie ostatecznie ma to jakiś sens jak nie liczymy kosztów taxi to cena będzie taka jak samochodem. Może w tym przypadku rozważylbym taka opcję. Myślę, że jak remonty się skończą na tej trasie to nadal samochód będzie lepszą opcją. Ale fajnie, że coś robią bo to co było wcześniej (i tak jak piszesz pewnie nadal jest w starych
@kataklysm: Remonty chyba jeszcze z 2 lata mają trwać (,) No ale na szczęście się powoli zmienia na lepsze, może kiedyś polskie koleje dorównają zagranicznym. Ja z kolei przejechałam w Chinach pociągiem dystans 1200 km w 4h (Pekin - Szanghaj). Na takich trasach i z takimi pociągami wychodzi korzystniej nawet niż samolot, a co dopiero samochód. No ale póki co w Polsce nie ma co porównywać :P