Aktywne Wpisy
panpegin +336
#frajerzymlm #mlm #bekazpodludzi Dawidowi nie wystarczył mercedes i poszedł na grubo #bentley
Drugie w komentarzu
Drugie w komentarzu
karmazynQwerty +61
Przeraża mnie myśl, że nie powstało NIC w świecie seriali co mogłoby chociaż częściowo dorównać poziomem do #theoffice. Ludzie w internetach polecali Parks and recreation jako coś na zbliżonym poziomie fajności, spotkałem nawet bluźnierstwa w stylu, że jest lepszy od the office.... powinienem im za to napluć w twarz, bo to tak jakby porównać ferrari do fiata coupe.
NadSerial.
Nigdy nie powstał i nie powstanie równie zaje.bisty twór.
Jak ktoś mi
NadSerial.
Nigdy nie powstał i nie powstanie równie zaje.bisty twór.
Jak ktoś mi
Miriki podzielę się z wami moim problemem. Mieszkam wraz z moją narzeczoną, tworzymy całkiem zgrany związek. Wspieramy się, spędzamy razem czas, w skrócie czujemy się razem dobrze. Prawie sielanka, lecz od początku związku mamy problem w sprawach seksualnych. Na wstępie dodam, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Na początku różowa nie była chętna do współżycia, seks zdarzał się bardzo rzadko i nie było z jej strony inwencji. W zasadzie seks jak się zdarzał by niezwykle kiepski, różowa leżała na plecach jak kłoda i tylko czasami się poruszała by lekko zmienić ułożenie. Co ciekawe różowa była bardzo przejęta i pytała z troską czy było mi przyjemnie. Ze swojej strony starałem się robić wszystko, by moja narzeczona była spełniona, długa gra wstępna i mineta, to zawsze jest podstawa. Przez półtora roku nic się nie zmieniło, więc poszliśmy do seksuologa. Przeszliśmy przez terapię, podczas której wyszło, że rodzice narzeczonej wtłoczyli jej do głowy, że #seks to straszne zło, było przyczyną problemów. Po wizytach u seksuologa, seks stał cię częstszy. Robimy to średnio raz na dwa tygodnie, czasem na półtora tygodnia. Może szału nie robi, ale moim zdaniem wystarczająco. Najgorsze jest to, że stosunek dalej wygląda jak wygląda, czyli brak inicjatywy ze strony różowego. Jest to dla mnie torchę przytłaczające, czasami wolę sobie zwalić, niż przejmować się tym. Obecnie jestem na etapie rozmawiania z różowym Zastanawiamy się też nad ponowną wizytą u seksuologa. Drogie mirki warto dbać o zdrową relację w związku. Życie seksualne jest ważne i nie bójcie się udać do specjalisty.
#zwiazki #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
Ja widzę - pierwsza opcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak miałbym nie mieć z tyłu głowy takiej myśli? Powiedziałabyś w twarz facetom wychowujacym nieswoje dzieci po zdradzie malzonki ze maja kiepskie charaktery? (
Nie, to jest logiczne rozumowanie. Jakos przystojniacy przebieraja w pannach a brzydcy nie.
Poproszę o źródło/statystyki. Tylko nie wyjeżdżaj mi z ankietą, bo kobiety kłamią by się wybielić. Trzeba patrzec na to co kobiety ROBIĄ a nie MÓWIĄ (np statystyki rozwodow https://adwokatrodacki.pl/blog/statystki-spraw-o-rozwod-w-polsce/)
Z resztą nie chodzi o to by się przepychać, która płeć ma więcej za uszami, bo na śmieci można trafić niezależnie od płci. Tak samo jak wartościowe osoby istnieją również obydwu płci.
Uważam na siebie, po prostu wiem z kim jestem, jest godzien zaufania. Miał okazje mnie zdradzić, a jednak tego nie zrobił. Ja
Tak jak kiedys Ci pisalem. Porownujesz atrakcyjna kobiete (siebie) z nieatrakcyjnym mezczyzna (mna). Zrozum, ze mezczyzni maja o wiele wiekszy poped seksualny i rozne gusta (sa fani niskich, wysokich, szczuplych, grubych) a fanek niskich i lysych jeszcze nie spotkalem. Ponadto
@Doomino: Nie dziwi mnie to ani trochę. Jak juz mowilem, brzydcy nie sa w ZADEN sposob zobligowani do spotykania sie z innymi brzydkimi.
Mam taką samą opinię o tinderze.
Dla mnie dbanie o siebie to w dużej mierze strój i nie chodzi mi o logo Ralpha na pół klaty, tylko dobrze dobrane koszule i marynarki, niestety jak patrzę na
Znowu mówisz, że z biologią i pożądaniem można negocjować i charakter sprawi, że rzucisz się z seksualnym pożądaniem na grubego faceta 160 cm i łysego bez zębów. Skończ już z tym.
Prace biurowe wyeliminowałabym z tej puli prac nie wymagających wykształcenia,
Co do drugiej części twojej wypowiedzi - nie wiem czy mówisz poważnie, ale jeśli tak to niepokojące jeśli nie widzisz negatywnych skutków takich relacji. Chyba tylko osoba niedojrzała emocjonalnie może się tak realizować. To zaspokaja tylko potrzeby stricte seksualne, poza pożądaniem nie ma wyższych emocji. No i co z ryzykiem jeśli chodzi o choroby weneryczne i
To musi być dla niego wspaniałe uczucie wiedzieć, że go NIE pożądasz (odrzucilas go za pierwszym razem, gdybys go pozadala to bys sie wtedy zgodzila)
@Doomino:
Bzdura, kobiety i mezczyzni patrza glownie na wyglad (dobre geny dla potomstwa, beda zdrowe i silne dzieci). Przy czym kobiety O WIELE BARDZIEJ patrza na wyglad niz mezczyzni. One sa w stanie szczerze pozadac tylko top 1% Chadów. Z pozostałymi beciakami są tylko dla kasy. To dla kobiety ciaza jest inwestycją i nie będzie inwestować w złe geny.
@Doomino:
@Doomino: A juz mialem sie zgodzić w 100% ale dowaliłaś do pieca. Jesli ktoś sprowadza kwestię przegrywu do posiadania partnerki to musi mieć próżnię między uszami. Co z tego ze mam świetne zarobki i pracę, hobby w postaci siłowni, fajnych znajomych i ogolnie jestem z zycia zadowolony. Nie mam kobiety 2/10 to powinienem się powiesić (