Wpis z mikrobloga

Wróciłem dziś do domu,włączyłem facebooka,przeglądam tablicę i wyświetliła mi się akcja z pomagaj.pl w sprawie 2 letniego chłopca który cierpi na raka...Powiem szczerze że film mną wstrząsnął,zrobiło mi się naprawdę przykro i wsparłem tą akcję jak mogłem... I tu nie chodzi o chwalenie się/żalenie po prostu zacząłem rozmyślać i ten świat mnie przeraża,czym bardziej o tym myślę tym wszystko jest gorszę.Staram się rozmyślać nad sensem tego istnienia no i mam 2 warianty

A)Ateiści mają jak najbardziej rację,wszystko co się dzieje to dzieło przypadku.I to naprawdę smutne...żyjemy by tylko zaspokoić jakieś dziwne popędy,nasze życie nie ma zupełnie sensu i powinienem robić co tylko chcę by było mi jak najlepiej... To jest po prostu przykre że nasze życie jest tak proste...
B)Bóg istnieje i "rozliczy nas ze wszystkich grzechów" i to mnie boli nawet bardziej.Z czego ma mnie rozliczać?I kto ma mnie rozliczać?Osoba która skazuje niewinne dziecko na cierpienie ból i mękę?Rozumiem że te dziecko może w poprzednim wcieleniu było kimś złym ale do jasnej cholery... ono tego nie pamięta.Dlaczego na cierpienie nie skaże ludzi za ich życia gdy popełnili coś złego tylko niewinne dziecko.Ktoś kto skazuje świat na tyle cierpienia ma mnie przed sądem rozliczać z wszystkich czynów i powiedzieć że jestem złą osobą bo waliłem konia,nie chodziłem do kościoła,przeklinałem i piłem alkohol?Nigdy nikomu nic nie ukradłem,nie zrobiłem bezpodstawnie żadnej fizycznej krzywdy,starałem się żyć w miarę dobrze i co..Jestem zły bo od czasu do czasu się napiję,wale konia,oglądam porno,przeklinam i robię milion innych pierdół? I ma mnie z tego osądzać ktoś kto potrafi na coś takiego skazywać bezbronne dziecko?

To wszystko...myślenie o tym co jest wyżej mnie po prostu przeraża

#wiara #katolicyzm #nocnazmiana
  • 14
@Tuff: Jeśli Boga nie ma,on nie istnieje to nasze życie można sprowadzić tylko do konsumpcji bo tyle jest ono wart.Liczy się tylko to by było ci jak najprzyjemniej bo potem i tak kompletnie nie będzie nic...
@Plecakowicz: ja żyję tak aby być dobrym człowiekiem. I staram się pomagać i uszczęśliwiać ludzi i zwierzątka tak jak ja bym tego chciał, gdybym był na ich miejscu. Jedyne w co wierzę to w to, że gdy będę umierał to z poczuciem dumy z bycia kimś dobrym. Bez wyrzutów sumienia, bez smutków i zmartwień. Alkoholem, oglądaniem porno nie robi się ludziom przykrości.
@czerwony_ptak:
on nie:
Łukasz 4,6

i rzekł diabeł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę.
Hiob 1

9 Szatan na to do Pana: «Czyż za darmo Hiob czci Boga?
10 Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży.
11 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego
@czerwony_ptak:
Tak wiem, przeczytałem całą biblie tysiąclecia

3 Rzekł Pan szatanowi: «Zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by był tak prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający zła jak on. Jeszcze trwa w swej prawości, choć mnie nakłoniłeś do zrujnowania go, na próżno».
4 Na to szatan odpowiedział Panu: «Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie.
5 Wyciągnij, proszę, rękę i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Plecakowicz: jesteś na tym samym etapie rozmyślań co ja kiedyś. Brawo że nie boisz sie krytycznie myśleć.
Dodam Ci do smaku tylko fakt, iż Bóg (ten Chrześcijański) znał tylko jeden kontynent wedlug Biblii. Ten którego nie znamy nie będzie już Bogiem jeżeli go odkryjemy. Zgnienie jak Neptun i Zeus. Jak Światowid i inne bóstwa.
Bo dlaczego zakładamy że jakaś istota istniała od zawsze? Może to Wszechświat istniał od zawsze.
To że