Wpis z mikrobloga

@Sxdx: Mam znajomego który jeździ Lexusem lc500 i za każdym razem udowadnia żonie że to praktyczne i rozsądne auto. Dzieciaki się mieszczą bez problemu, wszystkie klamoty wchodzą do bagażnika itp.

Oczywiście tak nie jest i dzieciaki siedzą pozwijane bez miejsca na nogi, a do bagażnika wchodzi walizka pokładowa. Ogólnie wszyscy mają z tego bekę, ale to w stanach i tam takie rzeczy ludzi bawią. U nas takie rzeczy się słabo sprawdzają,