Wpis z mikrobloga

Rozumiem, jakieś opłaty itd. wolność gospodarcza, ale to wygląda na sposób na wyciągnięcie kasy od nieuważnych


@djtartini1: Supermarket prowadzi usługi handlowe, a nie parkingowe. Wysoka cena za sam parking ma zniechęcić potencjalnych "klientów" parkingu tak żeby ten był wolny, gdy przyjedzie osoba chcąca zrobić zakupy co jest podstawą ich działalności. Im nie zależy na tym żeby ktoś przyjeżdżał tylko na parking.
Podobnie jest z cenami toalet w knajpach, dla klientów
  • Odpowiedz
@NashBridges: Po prostu - wysyłają przedsądowe wezwanie do zapłaty i tyle. Ja zapłaciłem. Dla mnie mandaty za złe parkowanie czy brak kwitka to koszt eksploatacyjny samochodu taki jak paliwo.
  • Odpowiedz
@wykops2: ja dostałem takie coś od Lidla, olej to. Kim oni są, żeby kazać płacić? Ja wyrzuciłem
Im ten ticket do ich własnego śmietnika, a jak zdecydujesz się jednak zapłacić to podaj na PW swoje dane to też wystawię wezwanie do zapłaty. A co sobie będę żałował, trzeba golić frajerów.
  • Odpowiedz
@Adams_GA @wykops2 to nie jest kara tylko opłata za parkowanie bez uiszczenia opłaty. Gdyby pobrała bilet to też mogliby jej taką opłatę naliczyć, bo w regulaminie mają napisane, że parking jest wyłącznie dla klientów biedronki.
  • Odpowiedz
@wykops2: masz pare wyjsc 1. napisac poprostu do nich z prosba o umorzenie - niska szansa. 2. udawac ze nic sie nie stalo i czekac na wezwanie do zaplaty przedsadowe 3. zaplacic
Z doswiadczenia bym zaplacil. Naprawde, jakby bylo 900 zl to mozna by kombinowac ale 90 zl to zaplac i poprostu nauczka na przyszlosc. Ja kiedys jechalem pociagiem z waznym biletem a skonczylo sie na tym ze mialem wezwanie
  • Odpowiedz
@wykops2: moja babcia napisała im pismo, że jest starszą schorowaną kobietą (nieprawda) i że w mieście bywa raz do roku i nie wiedziała że tam jest płatny parking (nieprawda), zmniejszyli jej do 20 zł
  • Odpowiedz
  • 0
@wykops2 jeśli to wawa, nie o ogarnijcie kwit z biedronki z tamtej godziny. w Wawie jest taki parking i jest darmowy dla klientów biedronki ale trzeba mieć kwit za okienkiem
  • Odpowiedz
@leoha ja wbiegłam do sklepu w deszczu, wzięłam dwie rzeczy I wróciłam do auta. Godzina paragonu od godziny wystawienia mandatu to różnica 2 czy 3 minut. Odwołałam się, niestety mandatu nie anulowali. Wystawiający musieli mnie widzieć jak wchodzę do Biedry, no ale moja wina. Mogłam się rozejrzeć po tym parkingu. Zapłaciłam I tyle.
  • Odpowiedz
@wykops2 właśnie w tym roku tak się urzadzilem w Zakopanem.. malo tego wydałem tam ponad tysiaka na zakupy (mała impreza) przychodzę do auta a tam Ticket.. jak się potem rozejrzalem po parkingu to byly dwie tablice z instrukcją.. jak ro się stało że tego nie zauważyłem? Po pierwsze zapatkowac tam to dobre 20 przyczajki, dwa pośpiech: znam tą biedre, w Zakopcu jestem 2 razy w roku i zawsze zapasy tam robie
  • Odpowiedz
@mamajasia12: Taki kraj. W cywilizowanym świecie poprostu jest szlaban, bez pobrania biletu nie wjedziesz. Potem grzecznie płacisz, a przy wyjeździe skanuje twoje blachy i otwiera automatycznie :)
  • Odpowiedz
1. Nie biorę odpowiedzialności za to co zrobi niezbyt ogarnięta pani, bo jak się przed sądem przyzna to co ja mogę.


a jak sie nie przyzna to myslisz, ze ominie ja cywilna odpowiedzialnosc?

2. To Biedronka musi osobie pozwanej udowodnić, że to ona, a nie jej samochód, była na tym parkingu i tam parkowała, także powodzenia


Nie,
  • Odpowiedz
@PC86: Bys sie zdziwil. Faktycznie zgodne z prawem ustalenie wlasciciela pojazdu ktory nie popelnil wykroczenia jest prakrycznie niemozliwe. Z tym ze obslugujace kancelarie maja swoich ludzi w wydzialach komunikacji czy u ubezpieczycieli i im te dane ustalaja. A sad juz potem nie wnika w jaki sposob pozyskali te dane.
  • Odpowiedz