Wpis z mikrobloga

@FeyNiX: ten fragment #!$%@?

Doznałam jakiegoś olśnienia, że ja mogę osiągnąć wszystko. Że zasługuję na to, co sobie wymarzę. Że chcę to dziś, teraz, już. I nie interesuje mnie to, co mam. Ten rozwód ma być i kropka. Bo ja, JA, ja zasługuję na motyle. Na euforię. Na tęsknotę i to drżenie w podbrzuszu. A Ty mi tego nie dawałeś w tej koszuli z krawatem i torbą z laptopem pod pachą.