Wpis z mikrobloga

Jestem świeżo po seansie EPIX i moje wrażenia można opisać dwoma cytatami pewnego szanowanego polskiego polityka:
"Szkoda k*rwa gadać, szkoda szczępić ryja" i "nie warto było k*rwa"
Już w drugiej minucie Abrams daje w pysk Johnson'owi xD. Nie wiem który geniusz wpadł na to, żeby trylogię robiło trzy różne osoby (ostatecznie wyszły dwie, ale przeplatane xD), ale ten film będzie sztandarowym przykładem, czemu takich rzeczy się nie robi.
Z rzeczy które moim zdaniem były najbardziej spier*olone









Film się oglądało spoko, ale fabuła dramat
#starwars
  • 9
  • Odpowiedz
@WlasnieInstalujeWindowsa: w potopie tego gówna które wypisałem, ten pocałunek nie był taki zły. Wszyscy wiedzieli, że tak to się skończy, skoro 3 facetów leciało na Rey, z czego dwóch znalazło sobie inne kobiety w tym filmie xD
  • Odpowiedz
@WlasnieInstalujeWindowsa: p.s

że pomimo tego wszystkiego co Ben #!$%@?ł


W sumie to co #!$%@?ł? Wszystko co robił to manipulacja Palpora i Rey się o tym dowiedziała. I ona i Ben właściwie od dnia swoich narodzin byli nieświadomymi pionkami w grze Imperatora. A jedyne co Kylo zrobił złego wobec Rey to zabił Hana, typa którego Rey znała parę dni xD
  • Odpowiedz